Agnieszka Fitkau-Perepeczko padła ofiarą przykrego ataku. "Facet był gotowy mnie zastrzelić". Dantejskie sceny rozegrały się w centrum miasta
Agnieszka Fitkau-Perepeczko przez wiele lat była szczęśliwą żoną aktora, Marka Perepeczki. W ramionach serialowego Janosika spędziła kilka dekad życia. Ich szczęście przerwała śmierć ukochanego męża. Sama również ma artystyczne wykształcenie. W latach 60. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Tuż po studiach związana była z deskami teatrów. Największą popularność zyskała jednak dzięki serialowi M jak Miłość. W 2003 roku trafiła na plan najpopularniejszej w Polsce telenoweli gdzie wcieliła się w postać energicznej Simony. Wprowadziła do serialu ogromny powiew świeżości, ale po czterech latach zakończono jej wątek.
Nie straciła jednak swoich fanów, a ci cały czas interesują się tym, co dzieje się w życiu ich ulubienicy. Całkiem niedawno w kolorowej prasie pojawiły się doniesienia o tym, że ma u swojego boku nowego ukochanego, który jest od niej o cztery dekady młodszy. Szybko odparła, że jej męża nikt nie jest w stanie zastąpić:
To niemożliwe. On był jedyny i niepowtarzalny. Zdarzają mi się fascynacje, nawet dużo młodszymi mężczyznami, którzy piszą dla mnie wiersze, ale i tak zawsze moje szare komórki wygrywają z namiętnością. A ja lubię słuchać swojego mózgu. Podpowiada mi, że to są romanse na chwilę, takie, które dodają mi tylko blasku.
Agnieszka Fitkau-Perepeczko zaatakowana na parkingu. Co się stało?
Aktorka na początku maja świętowała 80. urodziny, ale zdecydowanie nie widać po niej upływu czasu. Nadal jest energiczną kobietą. Poszła z duchem czasu i prowadzi konto w social mediach i nadal sama jeździ samochodem po mieście. Na Instagramie postanowiła zwierzyć się fanom z przykrej sytuacji, która spotkała ją ostatnio na jednym z parkingów. Mężczyzna, który walczył z aktorką o miejsce parkingowe nie przebierał w słowach.
Tłok do parkowania gorąco...nagle jest miejsce jestem o sekundę szybsza od nieco otłuszczonego pana w średnim wieku Wystartował ze mną prawie jednoczesnie ale sekunda przewagi jest po mojej stronie... Otłuszczony sapie z furii i ma morderstwow oczach ...no to ja do mojej przyjaciółki hondy... dalej kochana nie dajmy się...No i pierwsze znalazlysmy sie w parkingowej działce Wy...pier...dalaj kur..ozaśpiewałmelodyjnie otłuszczony Pan...
Aktorka na całą sytuację i epitety zareagowała z wielkim spokojem. Jej odpowiedź sprawiła, że mężczyzna z parkingu nie wiedział, co odpowiedzieć.
Wolno majestatycznie wysiadłam z samochodu mając w pamięci najlepsze wzorce z westernowych scen...zdjęłam wolno ciemne okulary... czapkę bejsbolówkę otłuszczony wstrzymał dech A ja powiedziałam Dziendobry Panu... jestem Agnieszka bardzo chciałam Pana poznać... panska żona mówiła mi... że jest Pan wspaniałym mężczyzną... Pan zdębial...jakiś charkot bełkot...niby przeprosiny wyrwały mu się z gardzieli Nieważne...Co jest ważne... że nienawiśćnawet w drobnym parkingowym kontakcie przesłanialudziom normalne zachowanie...
Gwiazda przyznała, że mężczyzna był tak wściekły, że gdyby tylko miał możliwość zrobiłyby jej jeszcze większą krzywdę.
z pyska toczy się piana...ten facet był gotowy mnie zastrzelić gdyby miał pistolet...A przecież jestem kobietąi byłam pierwsza! żalosna sytuacja powiem Wam - napisała.
Post spotkał ze sporym odzewem internautów. Przyznali oni, że są pod wrażeniem, że aktorka nie uległa emocjom, tylko w spokojny sposób zareagowała na to, jak zachował się wulgarny mężczyzna.