Fitkau-Perepeczko w objęciach dużo młodszego mężczyzny. Od plotek aż huczy, a ona? Co za komentarz!
Agnieszka Fitkau-Perepeczko dzieli czas między Polskę i Australię. Na drugi koniec świata po raz pierwszywyjechała w latach 70. Byłą wówczas modelką Mody Polskiej. Nie tylko ze względu na panującą w Polsce sytuację, stan wojenny, ale także przez miłość do nowego miejsca, postanowiła osiąść tam na stałe. Jej mąż, Marek Perepeczko, nie był zachwycony nowym krajem Australią i choć bardzo się starał, po czterech latach wrócił. Od tamtej pory żyli na dwa kontynenty.
28.08.2023 | aktual.: 28.08.2023 13:55
Agnieszka Fitkau-Perepeczko z młodszym
Ostatnio gwiazda zamieściła na Instagramie zdjęcia, świadczące o tym, że nadal nie przestała gustować w towarzystwie młodszych mężczyzn. Na obydwu pozuje z uśmiechem z mężczyzną, który mógłby być jej synem. Jedno z nich podpisała: „Spotkanie z Witkiem w ukochanej Jastarni". Drugie opisała bardziej wylewnie:
Taki komentarz do zdjęć mówi wiele o relacji między ludźmi.
Jak udało się ustalić Super Expressowi, znajomym, z którym tak miło spędziła czas Agnieszka Fitkau-Perepeczko, jest 58-letni dziennikarz, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w przeszłości związany również zawodowo z TVN i TVP. Wygląda na to, że są dobrymi przyjaciółmi.
Rola Agnieszki Fitkau-Perepeczko w M jak Miłość
Niestety, aktorka nie zgrała się z ekipą serialu M jak Miłość. Zwłaszcza Witold Pyrkosz miał mieć do niej pretensje i zarzucać jej, że zachowuje się "jak dzierlatka", choć przecież aktorka była od niego młodsza. Na pewno nie pomógł jej też konflikt ze scenarzystką, Iloną Łepkowską.
Ta bardzo szybko zakończyła wątek Simony, gdy Agnieszka Fitkau-Perepeczko zaczęła stroić fochy wielkiej gwiazdy.
Serialowi M jak miłość zawdzięczam wiele. Niesamowitą reakcję publiczności, popularność, uśmiech ludzi. Nie mam powodu, żeby go dobrze nie wspominać. Nasza współpraca miała wdzięk i pokazała siłę popularności aktora poprzez dobrze napisaną rolę. Gdyby wątek Simony był pociągnięty, myślę, że zagrałabym z przyjemnością. Ale nie sądzę, żeby to nastąpiło, chociaż życie sprawiało i ciągle sprawia niesamowite niespodzianki. Kto wie... - mówiła Agnieszka w jednym z wywiadów w Super Expressie.
Tęsknicie za jej rolą?