Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wybudowała dom w Australii. Zataiła wszystko przed produkcją
Agata Miechowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapowiedziała powrót do Australii. Wybór nie jest przypadkowy, bo 38-latka mieszkała tam przez ponad dekadę. W finale "ŚOPW" ujawniła, że wybudowała dom po drugiej stronie globu, ale celowo zataiła tę informację na planie programu.
20.11.2024 | aktual.: 20.11.2024 10:18
Agata Miechowska była jedną z barwniejszych uczestniczek 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Psychologowie programu połączyli ją z Piotrem, ale małżeństwo niemal od samego początku sprawiało wrażenie kompletnie niedopasowanego do siebie. Para ciągle sprzeczała się przed kamerami i nie kryła wzajemnej niechęci. W ostatnim odcinku poznaliśmy dalsze losy obojga małżonków. Piotr nie przyjechał na spotkanie z żoną i psychologami, a Agata zapowiedziała powrót do dawnego życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wybudowała dom w Australii! Zataiła wszystko przed produkcją
Pod koniec ostatniego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zobaczyliśmy przebieg spotkania Agaty z przyjaciółką, które odbyło się miesiąc po zakończeniu eksperymentu. 38-latka zapowiedziała, że po udziale w programie ma dużo nowych planów i pomysłów, dlatego nie może narzekać na nudę. Poinformowała, że zamierza na rok wyjechać z Polski i zamieszkać w Australii.
Wyjeżdżam, na razie na pewno na rok. A jak będę nieszczęśliwa tam, w co wątpię...Wiadomo, że chciałabym być trochę tu, trochę tam.
Obserwatorzy Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w mediach społecznościowych dobrze wiedzą, że gwiazda programu TVN przez ponad 10 lat mieszkała w Perth. Informując o swoich najnowszych planach, dodała:
Wracam do Australii, dlatego że od jakiegoś czasu już tam budowałam dom. Miał nie być on skończony jeszcze przez długi czas, ale skończyli go budować wcześniej.
Agata ze "ŚOPW" wyjaśniła, że celowo nie mówiła produkcji programu o swojej nieruchomości w Australii. Otóż nie chciała, by jej potencjalny mąż był z nią wyłącznie ze względu na jej australijski majątek. Powiedziała:
Jakbym się miała zakochać, to nie miałoby znaczenia, czy mam tam jakieś inwestycje, czy coś. Ale wiedziałam też, że jakbym powiedziała to od razu, to później bym nie wiedziała, czy mąż mnie lubi dla mnie, czy dla Australii, czy dla domu, więc stwierdziłam, że w ogóle zataję to wszystko.
Bohaterka programu TVN w czerwcu tego roku wrzuciła na Instagram zdjęcie domu w Perth. Zobacz, jak wygląda nieruchomość Agaty ze "ŚOPW":
Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niedawno zorganizowała serię pytań i odpowiedzi na Instagramie. Podzieliła się tam kilkoma faktami związanymi z jej życiem w Australii. Wyjaśniła, że trafiła do kraju nieprzypadkowo, bo za sprawą wuja. Napisała:
To Australia wybrała mnie, bo nigdy nie miałam marzenia, aby tam polecieć. Mój wujek mieszkał w Perth, więc teoretycznie poleciałam go odwiedzić po rozstaniu z ówczesnym facetem i podszlifować język. Nie spodziewałam się, że to on wróci po kilka latach, a ja zostanę.
Agata Miechowska mieszkała w Australii przez 13 lat. Zapytana na Instagramie, czym zajmowała się zawodowo po drugiej stronie globu, wyjaśniła:
Bardzo długo pracowałam w gastronomii, potem jako technik dentystyczny, ale zmieniłam w końcu pracę na obsługę klienta w firmach telekomunikacyjnych i ubezpieczeniowych. Zdecydowanie wolę rozmawiać z ludźmi niż tworzyć protezy.
Bohaterka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wróciła do Polski przez sprawy rodzinne. Wszystko ujawniła na Instagramie, pisząc:
Takie [sprawy], których nikomu nie życzę, ale które niestety są nieodłączną częścią życia. Rodzina jest najważniejsza, więc rzuciłam wszystko i poleciałam. Nie żałuję.
Agata Miechowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwaliła też faktem, że po 13 latach mieszkania w Australii uzyskała australijskie obywatelstwo.