Zosia Ślotała wspomina Piotra Woźniaka-Staraka. To on zorganizował jej zaręczyny-niespodziankę
Piotr Woźniak-Starak nie żyje. Wiadomość o śmierci cenionego producenta filmowego wstrząsnęła środowiskiem artystycznym. O ogromnym smutku napisały już Kinga Rusin, Alicja Bachleda-Curuś czy Natalia Klimas. Ostatnia z wymienionych pokazała zdjęcia ze wspólnie spędzonych wakacji.
23.08.2019 | aktual.: 23.08.2019 15:27
Zosia Ślotała pożegnała Piotra Woźniaka-Staraka
Jedną z najbliższych Woźniakowi-Starakowi osób była Zosia Ślotała. Stylistka i producent filmowy przyjaźnili się od dawna, to właśnie ona została zaproszona na jego ślub z Agnieszką Woźniak-Starak, który zorganizowali w Wenecji, z dala od paparazzi.
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka, to dla Zosi Ślotały niewyobrażalny cios. Gwiazda nie ukrywa, że z 39-latkiem łączyła ją bliska, przyjacielska więź. Do wpisu, w którym pożegnała swojego – jak sama przyznała – brata z wyboru, dołączyła zdjęcie, które powstało podczas ich niedawnych wspólnych wakacji na jachcie. Autorem fotografii jest Piotr.
Jeden na milion, inaczej nie jestem w staniem opisać Naszego Piotrusia. Jak inaczej nazwać człowieka, który był dla Ciebie jak brat, który Cie zawsze wspierał, dla którego nie istniało słowo “ja”, zawsze było ‘My’. Nie znał pojęcia ‘nuda’. Który swoją osobowością, inteligencją & twórczością poruszył prywatnie setki ludzi. A swoimi filmami zaprowadził miliony ludzi do kin. Tak bardzo mi kibicował, wiedział jaka jestem uparta, lecz on potrafił do mnie rozmawiać. Zawsze chciał dla wszystkich jak najlepiej. Prawdziwy przyjaciel.
Zosia Ślotała przyznała, że kiedy dowiedziała się o tragedii, jej serce rozpadło się na milion kawałków:
Moje serce rozpadło się na kawałki, z czasem podejrzewam, że uda się je skleić lecz dużego kawałka będzie brakowało już na zawsze. Bądź naszym Aniołem Stróżem.Twoja sister.
Woźniakowie-Starakowie od lat przyjaźnili się ze stylistką i jej narzeczonym. Agnieszka i Piotr byli jednymi z najbliższych osób, które 7 sierpnia pojawiły się na przyjęciu zaręczynowym Zosi Ślotały i Kamila Haidara.
