Zofia Zborowska szczerze podsumowała swoją relację z mediami: ,,Co bym nie zrobiła, zawsze będę córką Wiktora..." Jeszcze ostrzejsze słowa padły na temat Marty Wierzbickiej
Dzieci znanych rodziców nie mają lekkiego życia. Zwłaszcza jeśli również wybierają zawód związany z mediami. Te interesują się ich życiem od ich narodzin, przez okres nastoletni aż po dorosłość. Ostatnio dużym zainteresowaniem portali i gazet cieszyły się pierwsze medialne kroki Zofii Zborowskiej, córki Wiktora Zborowskiego. Aktorka wystąpiła ostatnio w programie Twoja twarz brzmi znajomo.
28.12.2015 12:08
Od czasu programu wiele w życiu zawodowym aktorki się zmieniło. Zborowska otrzymała propozycję od kilku teatrów i dziś jest gwiazdą przedstawienia Kiedy kota nie ma... w warszawskim Teatrze Capitol. Jedną z ról gra tam też Marta Wierzbicka, która jest bliską znajomą Zofii.
Zborowska zdradziła w wywiadzie dla programu Uwaga, że życie z przypiętą przez media łatką nie jest łatwe, ale nie tylko jej dotyczy ten problem. Na pytanie, jakie ma pierwsze skojarzenie myśląc o Marcie Wierzbickiej, aktorka odpowiedziała natychmiast:
Gwiazdy bardzo się prywatnie lubią. Zborowska przyznała, że traktuje Wierzbicką jak część swojej rodziny:
Prawdziwe przyjaźnie w show-biznesie to rzadkie zjawisko. Mamy nadzieję, że dziewczyny przetrwają próbę czasu i wielu wyzwań, które jeszcze przed nimi.