NewsyZnana komiczka miała poważny wypadek samochodowy. O włos od tragedii: "Zepchnął mnie na drzewo"

Znana komiczka miała poważny wypadek samochodowy. O włos od tragedii: "Zepchnął mnie na drzewo"

Aleksandra Radomska opublikowała na Facebooku post, w którym opisała poważny wypadek, w którym w ostatnim czasie brała udział. Jechała na badania, kiedy inny samochód zepchnął ją z drogi wprost na drzewo. Komiczka opisała przerażające zdarzenie.

Aleksandra Radomska miała wypadek samochodowy
Aleksandra Radomska miała wypadek samochodowy
Źródło zdjęć: © @radomskaa, fot. Instagram

Aleksandra Radomska to popularna influencerka, która od 2021 roku występuje na scenie komediowej. Artystka opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym opowiedziała o groźnym wypadku samochodowym, w którym brała udział 20 lutego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Roxie o metamorfozie Kevina. W jaki sposób go wspiera? Wspomniała też o swojej chorobie.

Aleksandra Radomska opowiedziała o wypadku samochodowym. "Mój Anioł Stróż spisał się na medal"

Aleksandra Radomska w obszernym wpisie w mediach społecznościowych opowiedziała o tym, co się jej wczoraj przydarzyło. Miała poważny wypadek samochodowy. To cud, że wyszła z niego cało. Przyznała, że 20 lutego powinna świętować drugie urodziny, ponieważ równie dobrze już mogłoby jej nie być na tym świecie.

Wczoraj mój Anioł Stróż spisał się na medal. Miałam wypadek samochodowy, auto najpewniej do kasacji, a ja po dniu w szpitalu czuję, że 20.02 powinnam świętować drugie urodziny. Jechałam na cytologię prawym pasem na trzypasmowej drodze. Kierowca jadący środkowym pasem nie widział mnie w lusterku/nie spojrzał i zepchnął mnie z drogi wprost na drzewo - relacjonowała na Facebook'u.

Następnie wyjaśniła, że samochód, którym jechała najpewniej pójdzie do kasacji. Pojazd, który został roztrzaskany z dwóch stron, uratował jej życie. Nowoczesne auto samo zadzwoniło na 112.

Auto roztrzaskane z 2 stron, uruchomiły się wszystkie systemy bezpieczeństwa, a auto automatycznie zadzwoniło na 112. Dużo dymu i strachu, na szczęście na tym się skończyło. Sprawca wypadku nie udzielił mi żadnej pomocy, a nawet nie zapytał czy nic mi nie jest - kontynuowała swój wpis.

Aleksandra Radomska podziękowała osobom, które udzieliły jej pomocy

Stand-uperka przyznała, że miała mnóstwo szczęścia, że wyszła cało z tego zdarzenia. Postanowiła wykorzystać swoje zasięgi, aby podziękować osobom, które udzieliły jej pomocy tego feralnego dnia.

Z całego serca dziękuję 4 świadkom, którzy pięknie się mną zaopiekowali oraz cudownej obsłudze karetki, która próbowała mnie rozbawiać, kiedy cała się trzęsłam. Jakimś cudem nic mi nie jest i traktuję to jak znak ostrzegawczy i prezent od losu - skwitowała.
Aleksandra Radomska, screen
Aleksandra Radomska, screen © @radomskaa, fot. Instagram

Wybrane dla Ciebie