Zmarł Jimmy Cliff. Legenda reggae odeszła
Nie żyje Jimmy Cliff. Legenda muzyki reggae odeszła w wieku 81 lat. O tej smutnej wiadomości poinformowała żona muzyka, Latifa Chambers, 24 listopada. Gwiazda sceny muzycznej mogła pochwalić się Jamajskim Orderem Zasługi.
Jimmy Cliff to jamajski wokalista, który odegrał kluczową rolę w popularyzacji muzyki reggae na całym świecie. Zasłynął takimi utworami jak "Many Rivers to Cross" i "The Harder They Come", które stały się klasykami gatunku. Artysta od lat 60. nieustannie łączył muzykę z przekazem społecznym, podkreślając w swoich tekstach wolność, nadzieję i równość. Cliff pozostawał jedną z najważniejszych ikon muzyki karaibskiej, inspirując kolejne pokolenia artystów.
Nie żyje Jimmy Cliff
Muzyk zmarł w wieku 81 lat. O szczegółach poinformowała żona gwiazdora na swoim profilu na Instagramie, a pod jej oświadczeniem podpisały się także wspólne dzieci pary.
Z głębokim smutkiem informuję, że mój mąż, Jimmy Cliff, zmarł z powodu ataku padaczki, po którym nastąpiło zapalenie płuc" - przekazała na Instagramie żona muzyka, Latifa Chambers. - Jestem wdzięczna jego rodzinie, przyjaciołom, kolegom artystom i współpracownikom, którzy dzielili z nim tę podróż. (...) Jimmy, kochanie, spoczywaj w pokoju. Spełnię twoje życzenia - napisała.
CZYTAJ TAKŻE: Żona Przemysława Babiarza chorowała przed śmiercią. Wcześniej w chorobie zajmowała się mężem
Kariera Jimmy'ego Cliffa
James Chambers, znany później pod pseudonimem Jimmy Cliff, przyszedł na świat w 1948 roku na Jamajce jako jedno z dziewięciorga dzieci. Jego dzieciństwo upłynęło w bardzo trudnych warunkach, a pierwsze muzyczne doświadczenia zdobywał, śpiewając w kościelnym chórze już jako sześciolatek. Gdy miał 14 lat, przeniósł się do Kingston, gdzie postanowił przyjąć nazwisko Cliff – symbol ambicji i muzycznych szczytów, które pragnął zdobyć. Ten krok zapoczątkował jego drogę do międzynarodowej kariery.
Artysta odegrał ogromną rolę w rozsławieniu jamajskiej muzyki na świecie. Jego najbardziej rozpoznawalne utwory to m.in. "Wonderful World, Beautiful People" czy "You Can Get It If You Want", a także jego własna interpretacja klasyka "I Can See Clearly Now". Cliff zyskał również rozgłos dzięki roli w filmie "Nierówna walka" z 1972 roku, który uznawany jest za przełomowy dla obecności reggae w Stanach Zjednoczonych i ważny dla rozwoju jamajskiej kinematografii. Za swoje zasługi otrzymał prestiżowy Jamajski Order Zasługi, dołączając do wąskiego grona wyróżnionych, obok takich legend jak Bob Marley.