Przełom w życiu Zenka Martyniuka! Jego niebywale szczere wyznanie będzie dla was zaskoczeniem!
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a tuż po nich Nowy Rok. To czas, w którym wszyscy obiecujemy sobie gruszki na wierzbie, przechodzimy na dietę, rzucamy palenie, obiecujemy sobie zajmować się częściej rodziną, a mniej pracą i wrócić na siłownię. Noworoczne postanowienia mają to do siebie, że większość z nich nie dożywa do 1 lutego. Dla Zenka Martyniuka decyzja o rezygnacji z alkoholu nie była jednak jedynie "postanowieniem". Artysta zaparł się i wyszedł na swoje!
Elwira Szczepańska
Nasza praca wiąże się głównie z podróżowaniem. Czas spędzamy w samochodzie, na scenie i hotelach. Czasami gramy w klubach, gdzie jest gorąco i nie ma klimatyzacji... Wiadomo, że taki tryb życia do higienicznych nie należy. Choć można się przyzwyczaić, coś trzeba było zmienić. Ostatnio nie piję alkoholu. Kiedyś zawsze jakieś piwo się wypijało, symboliczną lampkę szampana i nie było z tym problemu. Teraz już tak nie jest - wyznał w rozmowie z Faktem
Silna wola to podstawa!