Ale afera! Georgina Rodriguez pokazała się w stroju, który oburzył Saudyjczyków: "To miejsce publiczne". Lecą gromy
Georgina Rodriguez jest równie znana, jak jej słynny narzeczony Cristiano Ronaldo. O szczegółach pierwszego spotkania opowiedziała w dokumencie Jestem Georgina, na Netflixie. W brazylijskim Forbes zdradziła, że zarobiła już niemałe pieniądze i nie jest uzależniona finansowo od piłkarza.
23.01.2023 | aktual.: 23.01.2023 19:40
Zakochani trzy lata temu doczekali się córeczki Alany Martiny. Razem wychowują też Cristiano Juniora, a także Evę i Mateo, których urodziły wynajęte przez piłkarza surogatki. Ostatnia ciąża partnerki piłkarza zakończyła się śmiercią jednego z bliźniąt. Synek nie przeżył - zmarł przy porodzie, o czym zrozpaczeni rodzice poinformowali w oficjalnym oświadczeniu w social mediach. Do rodziny dołączyła jednak Bella Esmeralda.
Teraz rodzina jest po kolejnej rewolucji. Ronaldo postanowił zmienić klub i zabrał rodzinę do Arabii Saudyjskiej. Zostali przyjęci entuzjastycznie, jest jedno ale...
Zdjęcia Georginy Rodriguez oburzyły Saudyjczyków
Cristiano Ronaldo został zawodnikiem saudyjskiego Al Nassr. Tym samym potwierdziły się medialne doniesienia i sensacyjny transfer, który jeszcze niedawno wydawał się nierealny, stał się faktem. Wcześniej telewizja Al-Arabija informowała, że CR7 ma w nowym klubie otrzymywać najwyższe w historii futbolu uposażenie: 200 mln euro za sezon.
Rodzina piłkarza już zadomowiła się w nowym miejscu. Początkowo myślano, że problemem będzie fakt, że Cristiano i jego partnerka żyją bez ślubu, co nie jest mile widziane w tamtejszej kulturze. Okazało się jednak, że władze obiecały po prostu przymknąć na to oko.
Niektórzy podejrzewali, że po przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej Georgina przestanie udostępniać odważne fotografie, których pełen jest jej Instagram. Nic bardziej mylnego. Właśnie wywołała zamieszanie, bo zaprezentowała się w bardzo krótkiej, odsłaniającej nogi sukience, którą założyła na randkę z Cristiano.
Post wywołał spore kontrowersje.
Są jednak tacy, którzy trzeźwo zauważyli:
Inni dodają:
Czy myślicie, że Georgina zweryfikuje treści, jakie wrzuca do sieci?