Polacy do ostatniej chwili wpłacali na leczenie Oliwierka. Fundacja żegna chłopca i ujawnia, jaką kwotę dokładnie zebrano
W czwartek 28 lipca Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak wydali wspólne oświadczenie, przekazując druzgocącą informację o śmierci ich syna. Oliwier zmagał się ze złośliwym nowotworem wątroby, jednak niestety nie udało mu się wygrać z chorobą.
28.07.2022 | aktual.: 28.07.2022 23:15
Minione miesiące chłopiec spędził wraz z mamą w Izraelu, gdzie poddawany był leczeniu w specjalistycznej klinice. Niestety stan jego zdrowia w ostatnim czasie uległ znacznemu pogorszeniu, co doprowadziło do jego śmierci. Pogrążeni w niewyobrażalnym smutku rodzice poinformowali, że pogrzeb Oliwiera odbędzie się w najbliższy poniedziałek w Oleśnicy i zaprosili na niego wszystkie osoby, które chcą go pożegnać.
Śmierć malca wstrząsnęła zarówno celebrytami, jak i osobami z bliskiego otoczenia modelki i piłkarza. Zrozpaczeni są również fani Stępień i Rzeźniczaka, którzy do końca mieli nadzieję, że mały Oliwier wróci do zdrowia. Jego pamięć uczcili także przedstawiciele Fundacji Siepomaga, za pośrednictwem której w ostatnich miesiącach prowadzona była zbiórka na pokrycie kosztów leczenia Oliwiera w Izraelu.
Fundacja żegna Oliwiera Rzeźniczaka
Na oficjalnej stronie zbiórki pojawiła się aktualizacja, a jej przedstawiciele umieścili wpis, w którym pożegnali małego Oliwiera. Dołączono do niego zdjęcia chłopca, a także podsumowano kwotę, jaką darczyńcy przekazali na jego leczenie.
Podczas zbiórki udało się zgromadzić w sumie 427 137,57 złotych.
Pierwszą zbiórkę na pokrycie kosztów leczenia Oliwiera Magdalena Stępień założyła niedługo po tym, jak dowiedziała się o chorobie syna. Jej apel poruszył wielu ludzi i w mgnieniu oka rozprzestrzenił się po sieci. W ciągu zaledwie jednego dnia udało się zebrać całą kwotę niezbędną do leczenia chłopca w izraelskiej klinice, czyli 350 tysięcy złotych.
Na początku maja Stępień podjęła decyzję o założeniu kolejnej zbiórki na kosztowną operację chłopca. Przyznała wówczas, że wymagana kwota – ponad 500 tysięcy złotych – znacznie przekraczała jej możliwości finansowe. Niestety na początku ubiegłego miesiąca Stępień poinformowała, że wspomniana wcześniej operacja Oliwiera "na tę chwilę jest niemożliwa z przyczyn niezależnych od nich".