Kinga Rusin dobre wychowanie córek zawdzięcza jednej osobie. Ciekawe, co na to Tomasz Lis...
Kinga Rusin należy do grona gwiazd, które nie opowiadają w prasie o swoim życiu prywatnym, a jeżeli już to robią, to oszczędnie gospodarują prawdą. Tym razem nie mogło być inaczej. Dziennikarka TVN postanowiła się odnieść do swoich relacji z matką. Zrobiła to jednak w swoim stylu.
03.06.2016 | aktual.: 03.06.2016 15:52
Prowadząca Dzień Dobry TVN wyznaje, że odkąd pamięta zawsze mogła liczyć na mamę. Jej pomoc była nieoceniona, kiedy Iga Lis i Pola Lis były małe.
Dziennikarka dodaje, że mama zawsze darzyła ją bezwzględnym zaufaniem. Teraz taki sam model rodzicielstwa stosuje przy wychowywaniu swoich córek. Daje swoim pociechom dużo swobody i nie chce za bardzo ingerować w ich życiowe wybory.
Taka mama to skarb! A Wy jaki macie kontakt ze swoimi mamami?