Gość musiał ratować sytuację w "Pytaniu na śniadanie"! Nawet Tomaszewska się poddała po wpadce prowadzącego
Pytanie na śniadanie to poranny program o charakterze poradnikowym emitowany przez stację TVP2. W każdym odcinku można śledzić dyskusje na tematy z różnych dziedzin. W programie nie brakuje również występów muzyków oraz kącika kulinarnego.
08.08.2022 | aktual.: 08.08.2022 16:10
Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska to jeden z ulubionych duetów widzów porannego formatu. Dziennikarze zdobyli sympatię oglądających dystansem i ogromnym poczuciem humoru, a zabawne sytuacje z ich udziałem potrafią rozbawić do łez. Tak też wydarzyło się podczas poniedziałkowego wydania programu TVP.
Sikora w zabawny sposób przejęzyczył się podczas rozmowy o kąpieli. Kiedy prowadzący Pytanie na śniadanie zorientował się, co przed chwilą powiedział, natychmiast otrzymał wsparcie od koleżanki z programu.
Wpadka Aleksandra Sikory w Pytaniu na śniadanie
Sytuacja miała miejsce podczas dyskusji w studiu z dr Małgorzatą Marcinkiewicz na temat częstotliwości mycia się. Tuż przed rozpoczęciem rozmowy Małgorzata Tomaszewska przytoczyła słynne powiedzenie: "Częste mycie skraca życie", które po chwili próbował zacytować Sikora.
Prowadzący Pytanie na śniadanie przejęzyczył się, co niezwykle rozbawiło jego programową partnerkę.
Małgorzata Tomaszewska nie była w stanie ukryć rozbawienia, wybuchając głośnym śmiechem. Zwróciła się nawet do gościa, by pomógł jej uratować sytuację:
Ekspertka w zabawny sposób nawiązała do językowej wpadki Aleksandra Sikory, odnosząc się do słów ludzi, którzy lubią poranne prysznice:
Aleksander Sikora odpowiedział w żartach:
Poranne wpadki zdarzają się nawet najlepszym.