Tego chłopca kilka tygodni temu uratowała wolontariuszka. Jak dziś wygląda? Zmienił się nie do poznania
To niesamowita historia! Wolontariuszka pochodzenia duńskiego kilka tygodni temu uratowała chłopca, który żył przez osiem miesięcy na ulicy. W niektórych afrykańskich wioskach małe dzieci porzucane są przez własnych rodziców wtedy, gdy uznają ich za czarowników.
Anja Ringgren Loven, choć pochodzi z Danii to na co dzień mieszka w Nigerii. To właśnie tam, od pięciu lat prowadzi sierociniec. Postanowiła przygarnąć tego dwuletniego chłopca i dać mu na imię Hope, co w języku polskim oznacza Nadzieja. Dziecko było wyraźnie niedożywione i odwodnione. Anja podała mu butelkę wody. To zdjęcie obiegło cały świat.
Chłopiec początkowo trafił do szpitala. Tam został odrobaczony. Wykonano mu również transfuzję krwi. Stan zdrowia malca poprawił się w ciągu kilku dni. Niedawno Anja zamieściła zdjęcie z sierocińca, na którym widać, że chłopiec zmienił się nie do poznania.
Zobaczcie, jak dziś wygląda chłopiec.