Wojciech Cugowski o kulisach konfliktu z bratem. "Nie gadamy ze sobą"
Wojciech Cugowski ujawnił, dlaczego zakończył współpracę z bratem Piotrem. Choć muzycy przez długi czas tworzyli band, teraz każdy z nich podąża własną drogą. Powodów takiego stanu rzeczy było kilka – zarówno tych prywatnych, jak i zawodowych. Obecnie kontakt muzyków nie jest najlepszy.
Wojciech i Piotr Cugowscy przez lata grali razem w zespole Bracia oraz współtworzyli rodzinny projekt Cugowscy z ojcem, Krzysztofem. W 2019 roku zakończyli współpracę; ojciec potwierdzał już wcześniej, że między synami doszło do poważnej scysji, ubolewając przy tym nad rozłamem i wielokrotnie namawiając ich do zmiany zdania. To jednak nie podziałało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Budka Suflera o Romualdzie Lipko, Cugowskim, emeryturach i o tym, czemu nie było z nimi Jacka Kawalca
Nic nie dało się wykrzesać. Wojciech i Piotr Cugowscy rozminęli się w wizji
Teraz o kulisach zakończenia współpracy z bratem wypowiedział się Wojciech Cugowski. W najnowszym odcinku podcastu "Rymanowski Live" przyznał, że w pewnym momencie ich wizje się rozmyły, a różnice w postrzeganiu świata zaprowadziły ich na inne tory.
Różnice charakterologiczne spowodowały to, że nie gramy już razem. I to jest, myślę, normalna rzecz wśród ludzi. Pewnie i Piotrek, i ja mieliśmy z tyłu głowy, że prowadzimy zespół, że to jest band i że musimy grać do jednej bramki, ale w końcu mecz się skończył i trzeba było zacząć coś innego - dowiedzieliśmy się.
- Nie ukrywam, że to ja odszedłem z zespołu. To był tak naprawdę trzeci raz i już ostatni, kiedy powiedziałem, że dla mnie to już dosyć - dodał.
Wojciech Cugowski o kiepskich kontaktach z bratem. Rzadko rozmawiają
Wojciech Cugowski podkreślił, że konflikt dotyczył także życia prywatnego. Z bratem, ale także ojcem, nie ma najlepszego kontaktu.
Nie gadamy ze sobą. Rzadko. Mieliśmy jeszcze parę wspólnych rzeczy, ale nie, funkcjonujemy oddzielnie. Ta płyta – którą nagraliśmy wspólnie z ojcem – myślałem, że będzie scalająca, bo nasze stosunki trójstronne do tamtego momentu też były bardzo różne - ujawnił Wojciech Cugowski.
Mimo wspólnej pracy nad płytą i licznymi koncertami nie udało się zacieśnić więzi między rodziną, choć zostało podjętych wiele prób.
Byłem przekonany, że będziemy współpracować nad jedną rzeczą, nad płytą, koncertami – których też zagraliśmy sporo – więc spotykaliśmy się dużo częściej, jeździliśmy razem ze sobą, gadaliśmy, myślałem, że to nas scali bardziej, a to się zupełnie inaczej potoczyło no i trzeba z tym żyć - skwitował.
CZYTAJ TAKŻE: Syn Krzysztofa Cugowskiego odcina się od nazwiska. Znany ojciec jasno skomentował tę decyzję