Piotr Cugowski w hołdzie Ozzy’emu Osbourne’owi. Wzruszający moment na koncercie TVP
Podczas koncertu "Lato z Radiem i Telewizją Polską" wydarzyło się coś, co z pewnością poruszyło serce niejednego widza. Piotr Cugowski zadedykował swój występ zmarłemu kilka dni wcześniej Ozzy’emu Osbourne’owi. Zaśpiewał jedną z najpopularniejszych piosenek wokalisty.
26 lipca w Giżycku odbył się koncert "Lato z Radiem i Telewizją Polską". Na scenie pojawiły się największe gwiazdy polskiej muzyki – Anna Wyszkoni, Kamil Bednarek, Varius Manx & Kasia Stankiewicz, Smolasty oraz Grzegorz Hyży. Wieczór poprowadzili dziennikarze Telewizji Polskiej i Polskiego Radia, a kulminacyjnym momentem wydarzenia był popruszający hołd Piotra Cugowskiego dla zmarłego Ozzy’ego Osbourne’a.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa o przeprowadzce do Polski i językach, którymi mówi jej córka. "Jej ojcu nie podoba się, że..."
Piotr Cugowski zaśpiewał dla Ozzy'ego Osbourne'a. Było emocjonalnie
Ozzy Osbourne – legendarny wokalista grupy Black Sabbath i prekursor heavy metalu – zmarł 22 lipca w wieku 76 lat. Nieco wcześniej, bo 5 lipca, artysta dał swój ostatni koncert, podczas którego wykonał pięć utworów ze swojego solowego dorobku, a następnie kilka kawałków wraz z oryginalnym składem Black Sabbath.
Wiadomość o śmierci Osbourne’a wywołała falę współczucia i hołdów ze strony artystów z całego świata. Alice Cooper stwierdził, że "straciliśmjy kogoś wielkiego, kto był niepowtarzalnym showmanem i ikoną kultury", a Elton John wspominał go jako "drogiego przyjaciela i wielkiego pioniera, który zapisał się w panteonie bogów rocka".
Pamięć muzyka postanowił uczcić również Piotr Cugowski. Podczas plenerowego koncertu "Lato z Radiem i Telewizją Polską" wykonał poruszającą wersję utworu "Mama, I’m Coming Home". Ta jedna z najbardziej osobistych piosenek "Księcia Ciemności", pierwotnie nagrana jako wyznanie tęsknoty artysty za bliskimi, idealnie wpisała się w atmosferę żałoby i muzycznego hołdu.
Kochani, to od nas w hołdzie nieodżałowanemu Ozzy’emu Osbourne’owi – powiedział Cugowski tuż przed występem.