Jacek Kurski dosadnie o bojkocie Wiktorów. Dał pstryczka w nos Kindze Rusin. Musiało zaboleć! [WIDEO]
Gala wręczenia Wiktorów 2021 za nami. Nie obyło się bez kontrowersji. Część gwiazd zapowiedziała, że zbojkotuje imprezę ze względu na to, że jest organizowana przez Telewizję Polską. Do grona bojkotujących można zaliczyć m.in. Magdę Mołek, Macieja Stuhra i Macieja Orłosia. To jednak nie wszystko. Część osób twierdziła do niedawna, że nawet brytyjski wokalista Sting odpuścił sobie występ na Wiktorach ze względu na protesty. Prawda okazała się jednak bardziej prozaiczna. W jego ekipie pojawił się koronawirus.
01.04.2022 | aktual.: 01.04.2022 17:30
Reporterzy mediów, w tym reporterka Jastrząb Post, o bojkot imprezy zapytali samego Jacka Kurskiego.
Jacek Kurski o bojkocie Wiktorów i Kindze Rusin
Prezes TVP przyznał, że wcale nie było tak, że większość osób nie chciała pojawić się na gali. Przykładowo Alicja Majewska zachorowała na COVID-19. Dodał też, że próby zepsucia imprezy były niepoważne. Podkreślił przy tym wartość, jaką jest utrzymanie jedności w obecnej sytuacji, gdy rozgrywa się konflikt na linii Wschód-Zachód.
Kurski zwrócił uwagę na trudną rzeczywistość, w jakiej przyszło nam żyć. Uważa, że w czasie wojny nie powinno być podziałów pomiędzy ludźmi mediów:
Kurski odniósł się też do słów Kingi Rusin. Przypomnijmy, że była gwiazda TVN sugerowała, że wycofanie się Stinga z koncertu, było efektem presji ze strony sympatyków polskiej opozycji. Prezes Telewizji Polskiej nie gryzł się w język i dobitnie ocenił działalność dziennikarki.
Mocne słowa?