Weronika Rosati i Robert Śmigielski w sądzie. Doszło do ostrej awantury: " Elizabeth to nie jest twoja własność"
Weronika Rosati, chociaż jeszcze do niedawna nie komentowała życia prywatnego, wszystko zmieniło się w marcu. Właśnie wtedy aktorka udzieliła wywiadu dla Wysokich Obcasów, w którym oskarżyła byłego partnera o przemoc, a także o to, że nie płaci alimentów na małą Elizabeth.
29.04.2019 | aktual.: 30.04.2019 00:10
Dawni kochankowie spotkali się w sądzie, gdzie toczy się sprawa ustanowienia opieki nad dziewczynką. Jak wynika z nagrania udostępnionego przez portal Fakt, nie potrafili dogadać się na długo po tym, jak opuścili salę rozpraw.
Mężczyzna zapytał Weronikę, kiedy będzie mógł zobaczyć dziecko. Ta, chcąc uniknąć awantury na oczach mediów, poprosiła o rozmowę w cztery oczy. To jednak Roberta nie uspokoiło, w pewnym momencie przyznał, że była partnerka nie konsultuje z nim wyjazdów zagranicznych Elizabeth:
Weronika odparła niemal natychmiast:
Właśnie na taką odległość amerykański sąd orzekł zakaz zbliżania się Roberta do byłej partnerki:
Rosati, na oczach dziennikarzy przyznała, że nie wierzy w czyste intencje dawnego partnera:
Waszym zdaniem istnieje chociaż cień szansy, by dawni kochankowie dla dobra dziewczynki zachowali przynajmniej poprawne stosunki?
Zobacz także
Zobacz także