Weronika Marczuk wyżaliła się na Polaków. Po przyjeździe z Ukrainy spotkała ją przykrość. Jeszcze większym dramatem było dziewięć straconych ciąż

Weronika Marczuk urodziła się i wychowywała w Kijowie. Kiedy miała zaledwie 20 lat, wyjechała z kraju i zamieszkała w Polsce. Jej początki były dość trudne, ponieważ nie znała języka polskiego. Na początku pracowała jako tancerka. Później ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim i prowadziła kancelarię. Jest także współwłaścicielką firmy producenckiej i członkinią Polskiej Akademii Filmowej.

Weronika MarczukWeronika Marczuk
Sebastian

50-latka dała się poznać szerszej publiczności w 2007 roku. To właśnie wtedy dołączyła do panelu jurorskiego w programie You Can Dance. Stacja TVN wkrótce obsadziła ją także do roli współprowadzącej Miasto kobiet.

Weronika Marczuk o przeprowadzce do Polski i uchodźcach z Ukrainy

Marczuk była bohaterką podcastu Tak Mamy. W trakcie rozmowy cofnęła się do swoich początków w Polsce. Nie ukrywała, że wyprowadzka od rodziny i ukochanego była dla niej niezwykle trudna. Sytuacja jednak zmusiła ją do podjęcia przełomowej decyzji:

W Ukrainie był taki kryzys, że moi rodzice naprawdę nie mieli za co żyć. Byłam najlepszą uczennicą w klasie, uwielbianą liderką i przewodniczącą szkoły. A przyjechałam do Polski i byłam nikim.

Kobieta mierzyła się z wieloma przeciwnościami losu. Również na swojej drodze spotykała ludzi, którzy nie do końca rozumieli jej trudną sytuację. Wyżaliła się, że spotkała ją przykrość ze strony Polaków:

Gdy mówiłam, skąd pochodzę, słyszałam: po co tu przyjechałaś, chcesz nam zabrać mężów?

Weronika nie ukrywa, że widzi ogromną zmianę w postawie naszego społeczeństwa. Jest pod wielkim wrażeniem, z jak ogromnym zaangażowaniem Polacy włączyli się w pomoc uchodźcom z Ukrainy:

Teraz jest zupełnie inna sytuacja i Polacy z otwartymi ramionami witają Ukraińców, co jest bardzo dobre. Dziękuję za to w imieniu całego narodu ukraińskiego. Gdybyście wiedziały, ile mam SMS-ów, ile w nich miłości do Polaków! Moi rodacy twierdzą, że jesteście ich bohaterami i że tylko pomniki wam stawiać. Ja też tak uważam – powiedziała w podcaście Tak Mamy.

Producentka zdaje sobie sprawę z tego, że przyjazd tak wielu ludzi do naszego kraju może wywołać potężny kryzys ekonomiczny. Prosi jednak o zrozumienie sytuacji. Wierzy, że wspólnie uda nam się przejść przez te trudne chwile. Zwróciła także uwagę na nasz język, który jak twierdzi, jest dla Ukraińców bardzo trudny:

Wszyscy myślą, że polski jest dla Ukraińców łatwy. Nie jest! Ja przez pierwsze trzy miesiące miałam wręcz wrażenie, że polski jest gorszy od chińskiego i że się go nigdy nie nauczę.

Sama również zaangażowała się w pomoc uchodźcom. Jest prezeską fundacji Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy, która pomaga przyjezdnym ze wschodu.

Weronika Marczuk wspomina trudności z zajściem w ciążę

Nie jest tajemnicą, że Weronika kilka lat temu starała się o dziecko. Jej droga do bycia mamą nie była łatwa. Zaszła w ciążę dzięki metodzie in-vitro, jednak bliźniaki, które nosiła pod sercem, urodziły się o kilka tygodni za wcześnie, przez co zmarły. Mocno przeżyła tę tragedię. W podcaście Tak Mamy wyjawiła, ile razy walczyła o dziecko.

Gdy zdecydowaliśmy się na dziecko, przekonano nas, żeby próbować zajść w ciążę naturalnie. Przeszłam kilka zabiegów, tak na wszelki wypadek. Diagnostyka wskazywała, że wszystko jest super, ale ciąży wciąż nie było. Rozpoczęliśmy więc procedurę in-vitro. W sumie było dziewięć prób, w tym kilka strat wczesnych, a jedna tragiczna.

Marczuk nie traciła nadziei na to, że jeszcze zostanie matką. W końcu, kiedy miała 49 lat, udało jej się to. Powitała na świecie zdrową i silną córkę, której nadała imię Ania.

Całość rozmowy możecie odsłuchać poniżej.

  • Weronika Marczuk z córeczką Anią
  • Weronika Marczuk - rodzinne święta
  • Weronika Marczuk świętuje pierwsze urodziny Ani
  • Weronika Marczuk - pokazała partera
  • Weronika Marczuk z mamą i córką w Dzień Dobry TVN
  • Weronika Marczuk | fot. Instagram.com/weronika.olena
  • Weronika Marczuk | fot. Instagram.com/weronika.olena
  • Weronika Marczuk | fot. Instagram.com/weronika.olena
[1/8] Weronika Marczuk z córeczką Anią Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Justyna Steczkowska żegna Agnieszkę Maciąg. Te słowa dogłębnie poruszają
Justyna Steczkowska żegna Agnieszkę Maciąg. Te słowa dogłębnie poruszają
Joanna Szczepkowska "idzie pod Belweder". Nawołuje do PROTESTÓW przeciwko Nawrockiemu
Joanna Szczepkowska "idzie pod Belweder". Nawołuje do PROTESTÓW przeciwko Nawrockiemu
Anna Mucha wstrząśnięta śmiercią Agnieszki Maciąg. Zwróciła się do jej męża: "Słowa nie oddadzą"
Anna Mucha wstrząśnięta śmiercią Agnieszki Maciąg. Zwróciła się do jej męża: "Słowa nie oddadzą"
Agnieszka Maciąg inspirowała tysiące kobiet. Tak wypowiadały się na temat jej publikacji
Agnieszka Maciąg inspirowała tysiące kobiet. Tak wypowiadały się na temat jej publikacji
Agnieszka Maciąg i jej OSTATNI wpis. Teraz te rozrywają serce
Agnieszka Maciąg i jej OSTATNI wpis. Teraz te rozrywają serce
Martyna Wojciechowska o pierwszym spotkaniu z Agnieszką Maciąg. "Patrzyłam na nią z zachwytem"
Martyna Wojciechowska o pierwszym spotkaniu z Agnieszką Maciąg. "Patrzyłam na nią z zachwytem"
Klaudia El Dursi oszałamia BOSKĄ figurą. Problemy zdrowotne zmusiły ją do zmiany diety
Klaudia El Dursi oszałamia BOSKĄ figurą. Problemy zdrowotne zmusiły ją do zmiany diety
Agnieszka Maciąg musiała uciekać z córką przed powodzią. Jej mąż został na miejscu
Agnieszka Maciąg musiała uciekać z córką przed powodzią. Jej mąż został na miejscu
"Cudem przeżyłam". Wypadek samochodowy zmienił życie Agnieszki Maciąg
"Cudem przeżyłam". Wypadek samochodowy zmienił życie Agnieszki Maciąg
Agnieszka Maciąg nie żyje. Tak mówiła o późnym macierzyństwie
Agnieszka Maciąg nie żyje. Tak mówiła o późnym macierzyństwie
Agnieszka Maciąg nie żyje. W ostatnim czasie zmagała się z okrutną chorobą
Agnieszka Maciąg nie żyje. W ostatnim czasie zmagała się z okrutną chorobą
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Modelka i pisarka miała 56 lat
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Modelka i pisarka miała 56 lat
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥