Waldemar z "Rolnika" buńczucznie o swoim udziale w programie. Ależ dostał upomnienie
Waldemar z X edycji "Rolnik szuka żony" zapisał się w pamięci widzów, gdyż stworzył związek z kandydatką, którą początkowo odrzucił. Teraz wypowiedział się na Instagramie o swoim udziale w randkowym show w taki sposób, że aż zareagował oficjalny profil programu. Waldemarowi poszło w pięty?
02.12.2024 10:07
Jego historia w programie była pełna emocji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Początkowo serce Waldemara próbowała zdobyć Anna z Pobiedzisk, jednak ich relacja nie znalazła szczęśliwego zakończenia. Ostatecznie, po perypetiach z inną kandydatką Ewą, Waldemar wybrał Dorotę, która niedawno urodziła mu córkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Waldemar dostał upomnienie od programu "Rolnik szuka żony"
Za nami XI edycja randkowego show, wiadomo już jednak, że powstanie kolejna. Waldemar, uczestnik dziesiątej odsłony programu, podsumował udział swój i dwóch innych rolników w formacie TVP.
Co najważniejsze nie sprzedaliśmy finału naszych historii w XI odcinku, tylko prawdziwa Bomba czekała na widzów w finale. Moi programowi koledzy - Arturze i Darku - my to dopiero dostarczyliśmy widzom emocje, jakich ten program nie widział - stwierdził Waldemar.
Rolnik nie omieszkał porównać swojego udziału w randkowym programie do "Titanica", filmu z 1997 roku, który stał się prawdziwym hitem.
Prędko, jak w przypadku chociażby filmu Jamesa Camerona "Titanic", który rządził na szczycie 12 lat, nie zostaniemy zdetronizowani (co najmniej drugą dekadę, o ile jeszcze będzie tyle sezonów) - orzekł rolnik.
Waldemar zapewnił widzów, że w kolejnej, XII edycji z pewnością nie będzie tyle emocji, ile zapewnił on i jego koledzy dwa sezony temu. Obok jego słów obojętnie nie przeszły osoby odpowiedzialne za media społecznościowe "Rolnik szuka żony".
Waldku, nie chodzi o emocje czy sensacje na finale, a o miłość, szacunek i znalezienie partnera lub partnerki. Dlatego tobie, Dorocie i małej Dominice przesyłamy dużo miłości - napisano w komentarzu.
Czy Waldek zrozumie, co jest najważniejsze?
CZYTAJ TAKŻE: Ania z "Rolnik szuka żony" bezpardonowo atakuje produkcję show. Skrzywdzono ją? "Dno totalne"
Internauci krytykują Waldemara z "Rolnik szuka żony"
Widzowie, którzy śledzili losy rolników w dziesiątej edycji programu, a teraz obserwują konto Waldemara na Instagramie, nie omieszkali skrytykować podejścia mężczyzny do udziału w show.
- Dla mnie najlepszy i emocjonujący finał byłby, gdyby wszystkim uczestnikom udało się znaleźć miłość, a nie ranić drugą osobę. Słaby wpis….
- Waldi, chyba cię poniosło.
- (...) przecież tu nie chodzi o igrzyska śmierci, tylko o znalezienie miłości.
- Aż mi ciężko uwierzyć w to, co czytam. Łzy, żal i cierpienie Sary i Nikoli to była prawdziwa tragedia, a nie filmowy scenariusz. Nie rozumiem, jak może to pana bawić i cieszyć, i jak może pan ludzkie uczucie sprowadzać do filmu sensacyjnego. Słabe i smutne tym bardziej, że teraz sam ma pan córkę i nie sądzę, żeby pan chciał, żeby kosztem złamanego serca pana córki widzowie poczuli dreszczyk emocji - piszą internauci.
Choć usilnie przeglądaliśmy komentarze, nie mogliśmy odnaleźć żadnego, w którym ktoś broniłby stanowiska rolnika. Czy Waldemar wyciągnie z tego właściwe wnioski?