W domu Joanny Kołaczkowskiej było biednie. "Każde ubranie noszone do OSTATNIEJ nitki"

Joanna Kołaczkowska dorastała w domu, w którym się nie przelewało. Jej siostra otworzyła się na temat biedy w jej rodzinie po śmierci ojca. "Śmiech to siła, która pozwala przeżyć" powiedziała Agnieszka Kamys w wywiadzie.

Siostra Joanny Kołaczkowskiej o jej domu Siostra Joanny Kołaczkowskiej o jej domu
Źródło zdjęć: © AKPA
Katarzyna Kozidrak

Joanna Kołaczkowska, znana artystka kabaretowa, przez długi czas zmagała się z agresywnym nowotworem mózgu, glejakiem. Choroba ta była dla niej najtrudniejszym przeciwnikiem, z którym walczyła z odwagą i godnością. Joanna Kołaczkowska zmarła 17 lipca 2025 roku w wieku 59 lat. Jej odejście pozostawiło ogromną wyrwę w świecie sztuki. Na jej pogrzeb przybyły tłumy, a artystka została pośmiertnie odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Robert Motyka w pięknych słowach wspomina Joannę Kołaczkowską. "Joasiu, nie wiem jak to będzie bez ciebie"

Siostra Joanny Kołaczkowskiej o biedzie w ich rodzinnym domu

Okazuje się, że Joanna Kołaczkowska dorastała w domu, w którym po śmierci ojca, całe utrzymanie rodziny spadło jedynie na matkę przyszłej artystki. Siostra Joanny wyznała, że przez całe lata było im bardzo ciężko.

Nasz dom był bardzo biedny. Ojciec zmarł, gdy byłyśmy z Joasią jeszcze maleńkie, ona miała pięć lat, ja sześć. Świat nagle się zawalił. Mama została sama, za to z dwojgiem dzieci i ciężarem życia, który spadł na nią jak lawina. Musiała pracować, żeby nas utrzymać, a jednocześnie być dla nas wszystkim: matką, ojcem, opiekunem i strażnikiem codzienności. Wracała zmęczona, ale nigdy się nie poddała. Dzięki niej czułyśmy, że mamy dom, nawet jeśli w tym domu brakowało wszystkiego, poza obecnością i miłością. Nie było luksusów. Każda rzecz była liczona, każde ubranie noszone do ostatniej nitki, każdy grosz odłożony na coś koniecznego - opowiadała w wywiadzie dla "Twojego Stylu".

Wyznała jednak, ze matka Joanny Kołaczkowskiej potrafiła podzielić się z innymi, którzy czegoś potrzebowali, wszystkim, co miała, choćby było to bardzo skromne. I Joanna Kołaczkowska działała podobnie. Zawsze była hojna wobec potrzebujących, stwierdzając, że "to tylko pieniądze".

Joasia odziedziczyła to właśnie po niej. Bez wahania, bez kalkulowania, po prostu dzieliła się tym, co miała. Jakby pieniądz nie miał dla niej żadnego znaczenia. To nie była naiwność, to było głębokie przekonanie, że dzielenie się ma sens.

Śmiech był dla Joanny Kołaczkowskiej sposobem na przeżycie

Agnieszka Kamys stwierdziła, że w jej domu rodzinnym śmiech był sposobem na rozładowanie trudnych emocji. I Joanna Kołaczkowska wnosiła mnóstwo śmiechu w każdy dzień swojej rodziny.

I tu właśnie cała magia Joasi. Potrafiła rozproszyć smutek jednym słowem, jednym gestem, jednym uśmiechem. Jej śmiech był jak światło, które wpadało do naszego domu i robiło go jaśniejszym. Jej śmiech był sposobem na przetrwanie w najtrudniejszych chwilach. Mama nie mówiła wiele o uczuciach. Nie była z tych, co powtarzają: "Kocham cię". Okazywała to w trosce, w codziennym trudzie. Psikusami i żartami doprowadzała nas do śmiechu, przez co życie stawało się bardziej przyjazne - wyznała siostra Joanny Kołaczkowskiej.

Dla siostry artystki ten trudny czas w życiu jej rodziny był czymś, co ukształtowało Joannę Kołaczkowską jako przyszłą gwiazdę sceny kabaretowej. Dla niej śmiech był siłą, która pozwalała przeżyć to, co ciężkie do zniesienia.

I dlatego wierzę, że artystka, którą dzisiaj wszyscy znają, narodziła się właśnie w tym biednym domu. Bo tam nauczyła się, że śmiech to nie tylko zabawa. To siła, która pozwala przeżyć. (...) - wyznała.
Joanna Kołaczkowska
Joanna Kołaczkowska © AKPA

Wybrane dla Ciebie

Beata Kozidrak na dobre wraca na scenę. Znamy CENY biletów. Trzeba się wykosztować?
Beata Kozidrak na dobre wraca na scenę. Znamy CENY biletów. Trzeba się wykosztować?
Siostra Joanny Kołaczkowskiej o jej odejściu. "Spotkanie na granicy światów"
Siostra Joanny Kołaczkowskiej o jej odejściu. "Spotkanie na granicy światów"
Piotr Żyła nie jest KATOLIKIEM. Należy do kościoła, który wyznaje ok. 70 tys. osób w Polsce
Piotr Żyła nie jest KATOLIKIEM. Należy do kościoła, który wyznaje ok. 70 tys. osób w Polsce
Iza Kuna żyje od lat w "rzymskim małżeństwie". Już dzieli majątek na dzieci
Iza Kuna żyje od lat w "rzymskim małżeństwie". Już dzieli majątek na dzieci
Syn Ryszarda Rynkowskiego ŻEGNA zmarłą mamę. Poruszający wpis 17-latka
Syn Ryszarda Rynkowskiego ŻEGNA zmarłą mamę. Poruszający wpis 17-latka
Żona towarzyszyła Ryszardowi Rynkowskiemu na festiwalach. Oto jej ostatnie zdjęcia
Żona towarzyszyła Ryszardowi Rynkowskiemu na festiwalach. Oto jej ostatnie zdjęcia
Nie żyje ŻONA Ryszarda Rynkowskiego. Prokuratura zabezpieczyła zwłoki 52-latki
Nie żyje ŻONA Ryszarda Rynkowskiego. Prokuratura zabezpieczyła zwłoki 52-latki
Misiek Koterski zabrał głos ws. zamieszania wokół NOCNEJ PROHIBICJI w Warszawie. Uderzył w Rafała Trzaskowskiego
Misiek Koterski zabrał głos ws. zamieszania wokół NOCNEJ PROHIBICJI w Warszawie. Uderzył w Rafała Trzaskowskiego
Marianna Schreiber dementuje ciążę. Wściekła na TV Republika, żąda przeprosin, wyznaje, że chce mieć dziecko
Marianna Schreiber dementuje ciążę. Wściekła na TV Republika, żąda przeprosin, wyznaje, że chce mieć dziecko
Daria Ładocha padła ofiarą OSZUSTÓW. Teraz przestrzega innych
Daria Ładocha padła ofiarą OSZUSTÓW. Teraz przestrzega innych
Melania Trump z ostatnią kreacją podczas wizyty u royalsów. Ekspertka komentuje: "Czy skórzany komplet WYPADA?"
Melania Trump z ostatnią kreacją podczas wizyty u royalsów. Ekspertka komentuje: "Czy skórzany komplet WYPADA?"
Grażyna Szapołowska znalazła MIŁOŚĆ ŻYCIA przed "50-tką". Wcześniej TRZY RAZY się rozwodziła
Grażyna Szapołowska znalazła MIŁOŚĆ ŻYCIA przed "50-tką". Wcześniej TRZY RAZY się rozwodziła
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Jastrząb Post