Urszula Sipińska nie ma za co żyć? Piosenkarka skomentowała doniesienia
Urszula Sipińska znów wróciła na języki wszystkich, a to wszystko za sprawą kontrowersyjnej publikacji "Faktu". Tabloid doniósł, że artystka zmaga się z cukrzycą i brakuje jej na leki za sprawą niskiej emerytury. Gwiazda w końcu zabrała głos w tej sprawie.
Bartek U.
Artystka zapewnia, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej, niż przedstawiła gazeta. Nie dementuje tego, że rzeczywiście zmaga się z chorobą, ale przedstawiony przez tabloid obraz był wyolbrzymiony:
Nie komentuję masowo produkowanych przez brukowiec "Fakt" prowokacji. Szkoda czasu. Po co komu nobilitować pismo podejrzanej konduity? Biorę to na śmiech. Ta informacja jest podobnie absurdalna jak to, że np. od wielu lat jestem cichym doradcą rządu w Pekinie i ustalam ceny ryżu w Chinach. Dzwonili do mnie ludzie, którzy są tymi doniesieniami oburzeni. Nie wiem, skąd "Fakt" to wziął i kto miałby z tego korzyść? - mówi na łamach Gazety Wyborczej