TYLKO U NAS! Marina o Lewandowskich. Zdradziła, jakie mają relacje
Już niebawem światło dzienne ujrzy film o Wojciechu Szczęsnym. W poniedziałek, 6 października odbyła się oficjalna premiera, na której pojawili się oczywiście bramkarz FC Barcelony z żoną. W rozmowie z naszą redakcją Marina opowiedziała o ich życiu w Hiszpanii, ale i bliskich kontaktach z Lewandowskimi. - Wspieramy się - zaznaczyła wokalistka.
Marina i Wojciech Szczęsny są ze sobą od ponad dekady, natomiast małżeństwem są od 2016 roku. Dziś para mieszka w Hiszpanii, gdzie bramkarz kontynuuje karierę w jednym z najlepszych klubów świata — FC Barcelonie. Z racji wielu obowiązków para rzadko bywa w Polsce, jednak teraz zrobiła wyjątek. W poniedziałek pojawili się w Warszawie, gdzie odbyła się oficjalna premiera filmu "Szczęsny".
Marina szczerze o życiu na dwa kraje. "Jest mnie tutaj zdecydowanie mniej"
Wokalistka w rozmowie z Karoliną Motylewską zdradziła, że rzadko przyjeżdża z Hiszpanii do Polski, a wszystko za sprawą ciągłych obowiązków — szczególnie dotyczących ich dzieci. Liam bowiem chodzi już do szkoły, natomiast Noelia ząbkuje i wymaga ciągłej uwagi — również w nocy.
W tym momencie jest mnie tutaj zdecydowanie mniej. Ostatnio spędziłam całe wakacje w Polsce, natomiast teraz nawet nie mogliśmy zabrać dzieciaków, bo Liamek chodzi do szkoły i ma swoje "zajętości". Nie chcieliśmy go tak szarpać, żeby na jedną dobę przylecieć do Polski. Więc jest to naprawdę taka szybka akcja. Dzisiaj Wojtek przyleciał, jutro ma trening, więc o 8 rano wracamy. (...) Jak to wszystko zorganizować, jeszcze przy tych dodatkowych zajęciach, przy tym, że wstają o różnych porach, że śpią z nami, że my śpimy po prostu z Noelką na głowie, która się budzi o 3 w nocy, ząbkuje, więc od dwóch miesięcy nie przespałam nocy — wyznała Marina.
Marina zatrudniła nianię. "Jest to już nie do ogarnięcia"
Artystka wyznała również, że na co dzień korzysta z pomocy niani. Od kiedy na świecie pojawiła się córka pary, Marina uznała, że trudno jest jej ogarnąć wszystko samej. Szczególnie gdy Wojciech Szczęsny jest na wyjazdach.
Teraz mam też pomoc, dlatego, że jest to już nie do ogarnięcia, jak ma się dwójkę dzieci. Czasami po prostu Wojtka nie ma i ja muszę jechać z Liamkiem i nie mogę się rozdwoić, bo np. Noelka śpi. Na początku pomagały babcie, w tym momencie moja mama z tatą przylecieli do nas do Barcelony i zostali z dziećmi. Niestety nie mogą być na premierze, ale my wracamy i się wymieniamy z nimi — zdradziła Marina.
Zobacz też: Agnieszka Chylińska mieszka inaczej, niż mogłoby się wydawać. Królują dewocjonalia i "totalny syf" [ZDJĘCIA]
Marina o bliskiej relacji z Lewandowskimi. "Mieszkamy obok siebie"
Para zamieszkała w Hiszpanii w 2024 roku i od razu złapała bliski kontakt z Lewandowskimi. Jak się okazuje, mieszkają oni blisko siebie i spędzają ze sobą wolne chwile. Co rusz w mediach społecznościowych pojawiają się ich wspólne zdjęcia m.in. z kolacji czy świętowania urodzin "Lewego". Wokalistka przyznała, że bardzo się cieszy z przyjaźni z Lewandowskimi. Ich rodziny mocno się wspierają i pomagają w trudnych momentach.
Wspieramy się, mieszkamy obok siebie i pomagamy sobie nawzajem, więc fajnie, że ich mamy. Na przykład w Turynie nie miałam nikogo. W ostatnim roku przyszedł Arek Milik z Agatą, to się bardzo cieszyliśmy, a tak to nie miałam nikogo, z kim mogłam porozmawiać. Tutaj w Barcelonie jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy właśnie Anię i Roberta, czy też innych jeszcze przyjaciół polskojęzycznych, więc super — dodała na koniec Marina.