TVP nieźle ją urządziło. Wszystko przez... miłość do kobiety. Joanna Balasz wyśpiewała, co ją spotkało
Joanna Balasz miała przed sobą obiecującą karierę. Gwiazda "Wojennych dziewczyn" nie doczekała się jednak dalszych szans od TVP. Z racji na jej coming out, stacja postanowiła zamknąć jej wszelkie drogi.
29.06.2024 20:32
Dzięki serialowi "Wojenne dziewczyny" zyskała rozpoznawalność. Joanna Balasz miała przed sobą wizję wspaniałej kariery. Na przeszkodzie stanęły jej jednak poprzednie władze TVP. Wszystko przez to, że aktorka dokonała sensacyjnego coming outu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP nie pozwoliło Joannie Balasz iść dalej
W 2022 gwiazda postanowiła przerwać milczenie i wyznała przed światem, że jest w związku z kobietą. Powiedziała wówczas, że od lat tworzy silną relację z Ivy Piotrowską. Tamto wydarzenie mocno zaważyło na jej dalszych losach jako aktorki.
W rozmowie z Co za tydzień wyśpiewała bowiem zakulisowe szczegóły. Na wieść o coming oucie Balasz TVP postanowiło zamknąć jej drogi rozwoju.
Jeżeli chodzi o dyskryminację, to było mi po coming oucie ciężej w pracy w filmie za poprzednich rządów. Wszystkie produkcje realizowane przez telewizję publiczną były dla mnie zablokowane, ale byłam na to trochę przygotowana. Jestem silną jednostką i ta wizja świata, zamiast mnie podłamać, dała mi power do działania - powiedziała.
Obecnie aktorka nadal udziela się w świecie filmu, nie jest to jednak dla niej pierwszoplanowe zajęcie:
Teraz wszystko się zmieniło, praca w filmie wróciła, ale nie jest to już dla mnie "całe życie". Teraz to piękny dodatek do mojego świata.
Joanna Balasz świętuje pierwszą rocznicę ślubu z ukochaną
Nie tak dawno na profilu Balasz pojawił się uroczy post, będący uhonorowaniem pierwszej rocznicy ślubu z Ivy. Aktorka podkreśliła, że ze swoją drugą połówką jest już razem od ośmiu lat. Imponujący staż!