Katarzyna Burzyńska wróciła do TVP po 8 latach. Żałuje swojej decyzji?
29.06.2024 18:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Burzyńska niedawno wróciła do "Pytania na śniadanie". Jak się czuje po powrocie po aż 8 latach nieobecności?
Katarzyna Burzyńska zniknęła z TVP na 8 lat! Dziennikarka w kwietniu ponownie pojawiła się na wizji. Choć nie wierzyła, że odzyska dawną posadę, to jednak jej się to udało. Jak czuje się po powrocie do dawnej pracy?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Burzyńska wróciła do TVP
40-latka na jakiś czas postanowiła zająć się dziećmi. Jak czuje się po powrocie do TVP?
Znów jestem w swoim żywiole. Czuję się jakbym wróciła do domu po długiej nieobecności. Jestem pełna energii i radości. W czasie, kiedy nie było mnie w TVP robiłam mnóstwo różnych rzeczy. Rozwijałam się na niwie dziennikarskiej, głównie prasowej i radiowej, co dało mi dużo doświadczeń i nowych znajomości. (...) Czuję, że złapałam nowy wiatr w żagle - wyznała w rozmowie z "Super Expressem".
Kasia Burzyńska dziennikarstwo ma we krwi.
Nie było żadnych długich przygotowań. To jak z jazdą na rowerze. Pewnych rzeczy się nie zapomina. A poza tym telewizja i rozmowy z ludźmi to mój żywioł. Jak ktoś ma talent to ma talent po prostu.
Katarzynie Burzyńskiej nie było po drodze z poprzednią władzą
Wygląda na to, że rewolucja, jaka dotknęła TVP wyszła na dobre. Kasia Burzyńska nie ukrywa, że nie czułaby się komfortowo w stacji, którą zarządzała poprzednia władza.
Przez ostatnie osiem lat myślałam, że już nie wrócę do Telewizji Polskiej. Długo żyłam w takim przekonaniu, bo nie było mi po drodze ani myślowo, światopoglądowo, narracyjnie i moralnie. Ale nastąpiły zmiany i jak telefon z propozycją powrotu zadzwonił, postanowiłam wrócić, bo poczułam, że znów mogę być sobą na wizji - podsumowała.