Tomasz Lis lubi chodzić na pogrzeby. Swój już dokładnie zaplanował. Dbałość o szczegóły zadziwia
Tomasz Lis jeszcze do niedawna był jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w Polsce. Karierę w zawodzie rozpoczął w 1990 roku jako prowadzący Wiadomości na antenie TVP. Potem jego kariera rozwinęła się błyskawicznie.
26.04.2023 22:28
Niestety kilka lat temu dopadły go problemy zdrowotne. Lis mimo wszystko nie rezygnuje z aktywności i nawet wszedł w nowy związek. Zaplanował też własny pogrzeb...
Tomasz Lis ma problemy ze zdrowiem
Tomasz Lis ma za sobą cztery udary. Pierwszy miał w 2015 r. Później przeszedł kolejne. Ten z 2019 r. był tak rozległy, że dziennikarz do tej pory ma spore problemy z mową.
Ostatni udar miał w październiku zeszłego roku. Wspominał nawet o tym, że lekarze liczyli się z tym, że kolejnego może nie przeżyć.
Oprócz tego Tomasz Lis ma problemy z sercem, a nawet przeszedł zawał. Mimo wszystko nie rezygnuje z aktywności zawodowej. Cały czas komentuje otaczającą nas rzeczywistość w mediach społecznościowych. Napisał także książkę Na żywo, którą promował w programie Wojewódzkiego. Wówczas zdradził też, jaki pogrzeb dla siebie zaplanował.
Tomasz Lis zaplanował swój pogrzeb
Kuba Wojewódzki nie omieszkał zadać Tomaszowi Lisowi kilku dość kontrowersyjnych pytań. Między innymi postanowił zapytać swojego gościa, o pogrzeby. Okazuje się, że dziennikarz bardzo lubi chodzić na ostatnie pożegnania.
Wyjaśnił, że ważny jest dla niego moment zadumy nad przemijaniem człowieka i nim samym. To na pogrzebie, według niego, jest okazja, żeby słuchając wspomnień o denacie, dostrzec jego cechy, na które wcześniej nie zwracało się uwagi.
Te rozważania sprowokowały z kolei pytanie, czy Tomasz Lis wybrał już dla siebie miejsce na cmentarzu.
Wojewódzki dopytywał o szczegóły, a nawet sugerował, że może Lis chce być pochowany w Alei Zasłużonych. Odpowiedź dziennikarza sugeruje, że chce spocząć na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
Tomasz Lis wykupił już nawet miejsce na cmentarzu:
Zdaje się, że Tomasz Lis wszystko przemyślał, a temat śmierci nie jest dla niego tabu. Co wy na to?