Tomasz Kammel na granicy wytrzymałości w restauracji. Pokazał, co dostał. "Gdy jem takie rzeczy, mam ochotę zrobić straszną aferę"
Tomasz Kammel od lat bryluje w telewizji. Dziś jest uważany za jednego z najpopularniejszych prezenterów telewizyjnych. Nic dziwnego – miliony telewidzów oglądały popularne programy Telewizji Polskiej z jego udziałem, w tym m.in. Randka w ciemno, Wykrywacz kłamstw, Miasto marzeń, Sekrety rodzinne, Kawa czy herbata?, Teleexpres.
11.02.2022 | aktual.: 11.02.2022 17:03
Obecnie Tomek współprowadzi Pytanie na śniadanie. Pracuje tam w parze z Izabellą Krzan. Aktualnie prezenter zrobił sobie trochę wolnego i udał się do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Już na początku wizyty w tym miejscu sprawił pewne kontrowersje. Wszystko przez niefortunną wypowiedź na temat Azjatów.
Kammel opublikował na Instagramie dwa zdjęcia. Na jednym z nich zapozował w maseczce. Na drugim widać go wraz z chłopcem o azjatyckich rysach twarzy.
Część Azjatów mogło uznać taką wypowiedź za obraźliwą, bo przecież inny kolor skóry nie wyklucza polskości.
Teraz Tomek znów wzbudził zainteresowanie widzów. Wszystko przez jego zachowanie w restauracji. Jak sam napisał, miał ochotę zrobić aferę z powodu podanego mu dania.
Tomasz Kammel chciał zrobić aferę w restauracji. Dlaczego?
Gwiazdor TVP dodał na Instastory zdjęcie jarskiego dania, składającego się z rukoli, oliwek i kilku innych składników. Fotkę zobaczycie w galerii pod tekstem. Dziennikarz napisał w opisie zdjęcia, że gdy zobaczył danie, miał ochotę zrobić awanturę w lokalu. Dlaczego? Czyżby nie przypadło mu ono specjalnie do gustu? Wręcz przeciwnie.
I uzupełnił:
Też was zdziwiło wyznanie Tomka? Czy mieliście kiedykolwiek równie diaboliczne pomysły? Dajcie znać w komentarzach.