To była jego noc. The Weeknd wystąpił na Grammy 2016, dostał aż dwie statuetki i po raz pierwszy oficjalnie pokazał się z ukochaną

Ma zaledwie 25 lat, a ostatnie miesiące były dla tworzącego pod pseudonimem The Weeknd artysty pasmem sukcesów. Jego dwie piosenki totalnie zdominowały muzykę rozrywkową w roku 2015.

The Weeknd i jego dziewczyna Bella Hadid, Grammy 2016 (fot. ONS)
The Weeknd i jego dziewczyna Bella Hadid, Grammy 2016 (fot. ONS)
Ewa Kamionowska

16.02.2016 06:58

Najpierw The Weeknd zaskarbił sobie sympatię fanów "50 twarzy Greya", w którym wykorzystano jego utwór "Earned It", a następnie podbił serca milionów słuchaczy na całym świecie za sprawą numeru "Can't Feel My Face", który wykonał m.in. podczas pokazu bielizny Victoria's Secret (zobacz więcej).

Na rozdaniu statuetek złotych gramofonów Grammy 2016 był jedną z jaśniej błyszczących gwiazd. Pojawił się na scenie, by zaśpiewać, a także odebrał dwie nagrody: za najlepsze wykonanie R&B (za utwór "Earned It") oraz dla najlepszego albumu ze współczesną muzyką miejską ("Beauty Behind The Madness").

Na gali artysta pojawił się w towarzystwie swojej ukochanej modelki Belli Hadid, młodszej siostry Gigi Hadid. Dziewczyna The Weeknd miała na sobie seksowną suknię Alexandre Vauthier oraz dodatki, biżuterię i torebkę, Bvlgari.

To twój dzień, kochanie. Jestem z ciebie dumna! Jestem z tobą szczęśliwa - napisała na Instagramie Bella.

Ładną tworzą parę?

The Weeknd i jego dziewczyna Bella Hadid, Grammy 2016 (fot. ONS)
The Weeknd i jego dziewczyna Bella Hadid, Grammy 2016 (fot. ONS)
The Weeknd i Bella Hadid razem na gali Grammy 2016 (fot. Instagram)
The Weeknd i Bella Hadid razem na gali Grammy 2016 (fot. Instagram)
Wybrane dla Ciebie