Syn Marcin Mroczka to niezły urwis. Daje rodzicom popalić!
Syn Marcina Mroczka, Ignacy skończył ostatnio 9 miesięcy. Maluch zaczyna już chodzić i nieźle rozrabiać. Aktor musi nieźle nagłowić się nad zabezpieczeniami dla dziecka w swoim domu.
Maja Migoń
Żeby ograniczyć wchodzenie mu na schody założył np. specjalną bramkę, która uniemożliwi mu wchodzenie. Chłopiec też nie jest zbytnio skory do spania i ok. 5:00 rano woli stać przy szafkach, otwierać je i trzaskać drzwiczkami. Cóż, chyba każde dziecko przez to przeszło :) Mroczek pochwalił się nawet zdjęciem rozrabiającego synka i podpisał je:
Od 5 rano Ignaś fascynuje się otwieraniem szafek! Nie byłem przygotowany, że tak szybko to wszystko nastąpi, ale mimo środka nocy i balaganu uśmiechy nie schodzą nam z twarzy. Nawet Sówka nie pomogła w usypianiu???Help!!! #dumnytata #srodeknocy #niezapomniane_chwile #cloud.b #markobaby #świat_do_góry_nogami
Musimy przyznać, że syn Marcin bardzo szybko rośnie a razem z nim chęć poznawania świata. Mamy tylko nadzieję, że rodzice zapanują nad urwisem :)