Syn Łukasza i Edyty Golców skończył 18 lat! Tak teraz wygląda. Bartłomiej to cała mama
Łukasz Golec wspólnie z bratem bliźniakiem, Pawłem Golcem założył w 1998 roku zespół Golec uOrkiestra. Po blisko 24 latach działalności scenicznej na swoim koncie zapisali 9 albumów, a w tym trzy z kolędami i pastorałkami.
09.02.2022 | aktual.: 09.02.2022 23:39
Górale skupiają się nie tylko na działalności muzycznej, ale i charytatywnej. Założyli Fundację Braci Golec, która zrzesza całą ich rodzinę, muzyków, miłośników kultury Beskidu Żywieckiego oraz nauczycieli. Głównym celem organizacji jest pomoc w rozwijaniu muzycznych pasji u przedstawicieli młodego pokolenia oraz zaznajamianie go z regionalnymi tradycjami.
Łukasz poświęca również dużo czasu swojej rodzinie. Wspólnie z żoną Edytą Golec doczekał się trojga dzieci: synów Bartłomieja i Piotra oraz córki Antoniny. Dumna mama właśnie poinformowała, że najstarszy z chłopców jest już pełnoletni. Mamy jego aktualne zdjęcie.
Syn Łukasza Golca skończył 18 lat. Jak wygląda?
Małżonkowie są razem od czasów liceum. Wtedy jednak nie wiedzieli jeszcze, że spędzą ze sobą całe życie. Wszystko zaczęło się od tego, że Łukasz zaprosił ją do kapeli Wierchy z Milówki, co zapoczątkowało ich muzyczną współpracę. W krótkim czasie zrodziło się między nimi płomienne uczucie, które połączyło ich na lata. Po tym, jak bracia Golec założyli własny zespół, nie wyobrażali sobie, by mogło zabraknąć jej w składzie.
Ślub Edyty i Łukasza odbył się w 2000 roku. Wspólnie doczekali się trojga dzieci, którym poświęcają każdą wolną chwilę. Z uwagi na to, że muzycy unikają blasku fleszy, w mediach społecznościowych na próżno można szukać informacji o ich pociechach. Za jednym wyjątkiem.
Okazuje się, że ich najstarsza latorośl, Bartłomiej, właśnie skończył 18 lat. Z tej okazji jego mama wrzuciła do sieci kilka kadrów. Na pierwszym z nich możemy zobaczyć ją z wyraźnie zaokrąglonym brzuszkiem, na drugiem pozuje u boku syna, który wyrósł na przystojnego mężczyznę. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest do niej bardzo podobny. Korzystając z chwili prywaty, opowiedziała o ciążowych zachciankach oraz złożyła jubilatowi serdeczne życzenia.
Pod postem w mig zaroiło się od gratulacji:
My także przyłączamy się do życzeń.