NewsySyn Bocellego gorzko podsumował ojca i swoje dzieciństwo. "Ten stres przekładał się na nas wszystkich"

Syn Bocellego gorzko podsumował ojca i swoje dzieciństwo. "Ten stres przekładał się na nas wszystkich"

Matteo Bocelli jest synem sławnego tenora, Andrea Bocellego. Choć ojciec jest dla niego wzorem, chłopak nie zawsze mógł liczyć na jego wsparcie. Co wyznał na temat słynnego taty?

Matteo Bocelli z ojcem, Andrea Bocelli
Matteo Bocelli z ojcem, Andrea Bocelli

02.10.2023 21:36

Matteo Bocelli wydał debiutancką płytę

Andrea Bocelli jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzyków na świecie. Nawet jeśli ktoś nie lubi opery, trudno, by nie słyszał jego głosu. Muzyk nagrywał także piosenki z popowymi wykonawcami, jak Celine Dion, Laura Pausini, śpiewał także z Olgą Szomańską.

Jego syn, Matteo Bocelli, odziedziczył wspaniały głos i także kroczy wybrał karierę muzyka. Nie chce jednak śpiewać tego samego repertuaru, co ojciec. Młody muzyk właśnie wydał swój debiutancki album. Jak zareagował na to Andrea?

Mój tata mimo że dawał mi wsparcie, czasami dość sceptycznie podchodził do moich planów i martwił się tym, że będę mierzyć się z wieloma problemami, jakie w biznesie muzycznym pojawiają się dość niespodziewanie. Zachował się świetnie, bo nie odciągał mnie i nie starał się zniechęcić. Chyba nawet nie udałoby mu się to, mimo że stanowi dla mnie życiowy wzór - wyznał Matteo w wywiadzie dla Wprost. - Chciałbym jednak, żeby ludzie nie patrzyli na mnie wyłącznie jako syna Andrei Bocelliego, a Mateo Bociellego, muzyka, który postanowił iść w przeciwną stronę niż jego tata.

Matteo Bocelli gorzko o swoim ojcu

Gdy publiczność widziała na scenie niezwykle utalentowanego śpiewaka, dla Matteo był on przede wszystkim tatą. Niestety, koncerty, nagrywanie płyt, długie trasy... To nie było życie, które sprzyjało budowaniu więzi rodzinnych.

Ludzie byli przekonani, że moje życie w domu wypełnionym muzyką, artystyczną atmosferą, z pewnością jest prawdziwą sielanką, że wyłącznie radość króluje w moim domu, a złe odczucia nie mają prawa istnieć, bo co mogło powodować smutek czy inne rozterki - stwierdził Matteo.

Bocelli był ojcem, który zawsze był gdzieś daleko. Odbijało się to na psychice małego chłopca, który nie rozumiał tej sytuacji.

Życie i koncerty na całym świecie, które dawał mój tata, były dla niego niezwykle stresujące, a ten stres przekładał się na nas wszystkich. Miałem sześć lat, może siedem i dochodziło do sytuacji, że nie widziałem mojego taty przez wiele miesięcy. Cierpiałem wtedy, że nie ma go przy wielu ważnych, ale i nieważnych momentach z mojej codzienności

Dziś jego syn sam rusza w trasę po Europie i USA i zakosztuje takiego życia. Czy w takim razie Matteo zdecyduje się na założenie rodziny?

Matteo Bocelli
Matteo Bocelli
Matteo Bocelli z ojcem, Andrea Bocelli
Matteo Bocelli z ojcem, Andrea Bocelli
Matteo Bocelli
Matteo Bocelli
Wybrane dla Ciebie