Boże Narodzenie po królewsku: Oto 6 najciekawszych świątecznych tradycji na brytyjskim dworze!
Ze względu na pandemię koronawirusa królowa Elżbieta II podjęła trudną decyzję. Wraz z mężem Filipem spędzi Święta Bożego Narodzenia w zamku w Windsorze. Tym samym wyłamała się od tradycji, które rodzina królewska kultywuje od ponad trzydziestu lat.
24.12.2021 17:40
Przypomnijmy, że przez lata monarchini i jej rodzina wypracowała swoje wyjątkowe, często niepowtarzalne tradycje. Elżbieta II zbierała wszystkich swoich najbliższych w Sandringham w hrabstwie Norfolk, by mogli cieszyć się tym wyjątkowym okresem z daleka od wścibskich obiektywów paparazzi. Jak wyglądały ich zwyczaje?
1. Królowa Elżbieta II kupuje prezenty w Harrodsie
Choć obecnie w wieku 92. lat monarchini raczej nie wybiera się sama po prezenty i wysyła swojego osobistego lokaja z dokładną listą, brytyjska prasa twierdzi, że nie zawsze tak było. Królowa Elżbieta II miała sama wybierać prezenty dla swojej rodziny w najpopularniejszym domu handlowym w Londynie — Harrodsie. Pracownicy zamykali zgodnie z oficjalnymi godzinami otwarcia, a królowa wślizgiwała się tylnymi drzwiami i mogła przez kilka godzin szaleć samopas na wszystkich piętrach.
2. Świąteczne kartki od rodziny królewskiej
Utartym zwyczajem w rodzinie królewskiej jest wysyłanie świątecznych kartek do poddanych. Według asystenta królowej, monarchini często rozpoczyna podpisywanie kartek już w lipcu, by "wyrobić się" ze wszystkimi do grudnia. Ciekawostką jest, że to jedyne kartki w roku, które królowa podpisuje osobiście, co do ostatniej sztuki. A przecież wysyłają je również z okazji urodzin, Wielkanocy, królewskich ślubów, chrztów...
3. Wszyscy pracownicy Buckingham Palace otrzymują prezent
Cała pałacowa służba otrzymuje od królowej i księcia Filipa prezent z okazji Bożego Narodzenia. Może to być książka lub drobiazg, którego cena nie przekracza 35 funtów. Tydzień przed świętami, wszyscy pracownicy pojawiają się na specjalnym spotkaniu z królową, podczas którego wręczane są im podarunki, a główny zarządca pałacu podsumowuje roczny raport dotyczący ich pracy.
4. Królowa podróżuje do Sandringham pociągiem
Głowa brytyjskiej rodziny królewskiej mogłaby do własnej posiadłości wybrać się choćby odrzutowcem, gdyby naszła ją taka fantazja. Królowa Elżbieta jest jednak miłośniczką podróży pociągiem. Z okazji świąt, każe przygotowywać królewski pociąg i w towarzystwie najstarszych członków rodziny wyrusza nim do swojej posiadłości w Norfolk. Młodsi członkowie rodziny muszą dostać się do Sandringham samodzielnie, w wigilijny wieczór. Meghan Markle, książę Harry, księżna Kate i książę William przybywają na końcu.
5. Na rodzinne święta zaprasza się tylko małżeństwa
Nie licząc zeszłorocznego Bożego Narodzenia, podczas którego królowa zrobiła wyjątek i pozwoliła Meghan wziąć udział w rodzinnych świętach w Norfolk, do Sandringham zapraszane są tylko małżeństwa. Księżna Kate nie mogła spędzić świąt z ukochanym księciem Williamem aż do 2011 roku, to samo tyczyło się Zary Tindall - jej mąż również nie miał do Sandringham wstępu w Boże Narodzenie. O wyjątek dla Meghan uprosił książę Harry, argumentując to tym, że jej rodzinny dom znajduje się po drugiej stronie świata.
6. Królowa decyduje o tym, kiedy kończy się świętowanie
W normalnych rodzinach przyjęte jest, że po skończonym posiłku i rozpakowaniu prezentów, wszyscy robią dokładnie to, na co mają ochotę. Rodzinę królewską obowiązują nieco inne zasady. Nikomu nie wolno odejść od stołu ani pójść do łóżka, dopóki królowa nie uda się na odpoczynek. Nie jest tajemnicą, że monarchini lubi przesiadywać wieczorami, więc rodzina królewska zabija czas grając w świąteczne szarady. Królewski protokół nie zna litości.
To zaledwie kilka przykładów z długiej listy świątecznych zwyczajów rodziny królewskiej. Który wydaje wam się najbardziej osobliwy?