Stramowski o szczepionkach: "To jest podstawa". Zapytaliśmy też Siwiec. Antyszczepionkowcy się ucieszą?
Pandemia koronawirusa na długo zdominowała życie na całym świecie. Od momentu, w którym w Polsce ujawniono pierwsze zakażenie, minęło już półtora roku. Od tamtej pory obywatele zmuszeni są żyć w reżimie sanitarnym. Wraz z końcem grudnia do kraju dotarły szczepionki, które pomogły zahamować rozprzestrzeniającą się chorobę.
Piotr Stramowski i Natalia Siwiec o szczepionkach na COVID-19
Chociaż wynalezienie wakcyny było jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów XXI wieku, to gdy już się pojawiła, wzbudziła sporo kontrowersji. Preparat jest oferowany przez kilku producentów, a mimo to spora część obywateli nadal nie zdecydowała się na przyjęcie zastrzyku.
Wśród sceptycznie nastawionych do szczepionek na SARS-CoV-2 nie brakuje gwiazd. Zdecydowanie najgłośniej swój sprzeciw wyrażają Edyta Górniak i Viola Kołakowska. A co na ten temat sądzą Natalia Siwiec i Piotr Stramowski? O to zapytała ich reporterka Jastrząb Post.
Siwiec nie ukrywa, że szanuje każdą opinię na temat szczepionek na COVID-19. Gwiazda nie chciała mówić, czy jest za czy przeciw szczepieniom, ale jasno dała do zrozumienia, że nie neguje postawy antyszczepionkowców:
Ja jestem za wolnym wyborem w każdej sytuacji. Natomiast potrzebna jest rzetelna edukacja i tego nam brakuje w Polsce w wielu aspektach. Temat szczepień jest bardzo kontrowersyjny, więc nie chce się wypowiadać – wyznała Natalia Siwiec.
W podobnym tonie wypowiedziała się Izabela Janachowska:
Ja jestem taką osobą, która jest bardzo tolerancyjna. Cenię sobie taką wolność. Uważam, że każdy z nas ma prawo i musi podejmować swoje własne decyzje. Ja je bardzo szanuję. Chcesz się szczepić – świetnie. Nie chcesz – równie dobrze. Decydujesz o swoim zdrowiu, swoim życiu i tu chyba nie powinno być żadnych nakazów dotyczących tego jak powinniśmy się zachować.
O wiele konkretniej temat szczepień skomentował Piotr Stramowski, który nie potrafi zrozumieć sceptyków:
Uważam, że żyjemy w świecie, któremu się podporządkowujemy. Są pewne zasady, którym musimy podlegać i nie możemy ich łamać. Jeżeli zostaną nałożone takie normy i stan wyjątkowy będzie nam nakazywał, abyśmy pokazywali te dokumenty, to jestem za tym. Przede wszystkim jestem za tym, aby się szczepić i aby zminimalizować ryzyko zakażenia się koronawirusem. Więc noszenie maseczek i szczepienie się to jest podstawa.
Czyja opinia jest wam najbliższa?