Żenujący żart Snapchata obrócił się przeciwko niemu! Rihanna jest wściekła, bezlitosna i przerażona: "Zawiedliście nas! Wstydźcie się"
Jeszcze nigdy Rihanna nie była tak wściekła i zraniona, a wszystko przez reklamę, która pojawiła się w jednej z popularnych aplikacji. Jej treść to dowód bezdennej głupoty i totalnego braku wrażliwości.
16.03.2018 | aktual.: 16.03.2018 16:16
W Internecie zagrzmiało, kiedy w aplikacji Snapchat zaczęła się pojawiać reklama nowej gry na smartfona. Gra Would You Rather?, czyli tłumacząc na polski Co byś wolał?, to digitalowa wersja popularnej w USA zabawy.
Gra, w którą od dziesięcioleci bawią się amerykańskie nastolatki, polega na wybieraniu różnych możliwych zachowań w danej sytuacji. Zwykle chodzi o odpowiedź na pytanie, z kim ktoś umówiłby się na randkę, z kim stworzyłby związek małżeński, a kogo – brzydko mówiąc – wolałby spławić.
Nowa gra reklamowana ostatnio na Snapchacie bazuje na tych samych zasadach, ale dostępne graczom odpowiedzi są szokujące. Szczególnie jedna z nich oburzyła internautów. A Rihanna, której bezpośrednio ta odpowiedź dotyczy, nie mogła tego przemilczeć.
W pewnym momencie gry Co byś wolał? uczestnik ma dokonać wyboru między dwoma możliwymi odpowiedziami i zdecydować, czy wolałby uderzyć Chrisa Browna, czy też spoliczkować Rihannę. W tym miejscu autorzy gry nawiązali do słynnego i szokującego incydentu sprzed dziewięciu lat, kiedy Rihanna została brutalnie pobita przez swojego ówczesnego chłopaka – Chrisa Browna.
Snapchat przeprosi Rihannę?
W lutym 2009 roku Chris i Rihanna pokłócili się. W trakcie awantury Chris uderzył RiRi pięścią w twarz, ugryzł ją i zaczął dusić. Zakrwawiona i opuchnięta piosenkarka trafiła do szpitala, a Brown – na komisariat policji. Trzy miesiące później, za pobicie Rihanny Chris został skazany na pięć lat więzienia w zawieszeniu i przymusowe roboty publiczne.
Autorzy kontrowersyjnej gry nie mają za grosz przyzwoitości! Nie tylko w zabawownym tonie nawiązali do brutalnego ataku na Rihannę, ale też zachęcają swoich graczy do przemocy fizycznej. Postępowanie autorów gry i aplikacji Snapchat, która zdecydowała się ją reklamować, zirytowało wielu internautów. Właściciele Snapchata próbowali ratować twarz, oświadczając, że tak naprawdę nie mają nic wspólnego z twórcami gry.
Właśnie te pokrętne tłumaczenia internetowego potentata doprowadziły Rihannę do wściekłości. W reakcji na oświadczenie Snapchata, gwiazda zamieściła na Instagramie stanowczą i ostrą odpowiedź:
Tej odpowiedzi Snapchat może nie przeżyć! Aplikacja od wielu miesięcy odnotowuje poważne straty, i afera z kontrowersyjną grą z całą pewnością tylko pogorszy jej i tak już nie łatwą sytuację. Zasłużony atak Rihanny może się okazać ostatnim gwoździem do trumny tego biznesu.