Śledztwo ws. śmierci Gabriela Seweryna. Wiadomo, czy ktoś usłyszał zarzuty
Gabriel Seweryn zmarł kilka miesięcy temu. Jeden z tabloidów zapytał prokuraturę w Głogowie o postępy w śledztwie ws. śmierci celebryty.
28 listopada 2023 roku w Głogowie doszło do tragedii. W tamtejszym szpitalu zmarł projektant mody i były uczestnik "Królowych życia" Gabriel Seweryn (56 l.). Przed tragedią wezwał pogotowie, lecz ratownicy odstąpili od czynności ratunkowych. Rzecznik pogotowia, w rozmowie z Jastrząb Post, przekazał, dlaczego tak się stało.
Nie odmówiono karetki. Karetka przyjechała na miejsce wezwania. Natomiast z tego opisu, który ja znam, wyczytałem, (...) była niesamowita agresja ze strony osób wzywających (…) Zespół rzeczywiście był na miejscu, próbował podjąć medyczne czynności ratunkowe, ale niestety z uwagi na agresję osób, które tam były (…) i też samego pacjenta, odstąpiono od czynności ratunkowych – wytłumaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z postępowaniem ws. śmierci Gabriela Seweryna?
Prokuratura Rejonowa w Głogowie wszczęła śledztwo ws. okoliczności śmierci celebryty. W ub.r. miała miejsce sekcja zwłok, w wyniku której nie ustalono dokładnej przyczyny zgonu. Następnie prokuratura zleciła badania toksykologiczne. "Fakt" skontaktował się z nią, by ustalić, czy doszło do jakichś postępów.
Postępowanie trwa, czekamy na wyniki badań dodatkowych. Postępowanie toczy się w sprawie, nikomu nie postawiono zarzutów — powiedział zastępca rzecznika głogowskiej prokuratury, Marcin Knurowski
Zgodnie z zapowiedzią Knurowskiego wyniki badań toksykologicznych powinny być gotowe już w najbliższym czasie — dodał tabloid.
