Sebastian Fabijański opublikował zdjęcie z synem. Nic piękniejszego dzisiaj nie zobaczycie
Plotki o ciąży Maffashion już od kilku miesięcy krążyły w sieci. Gwiazda Instagrama jednak nie komentowała pojawiających się doniesień i starała się, aby jak najdłużej jej błogosławiony stan pozostawał tajemnicą. Blogerka od zeszłego roku jest w związku z Sebastianem Fabijańskim. A zakochani na samym początku znajomości starali się unikać medialnego szumu. Obydwoje zgodnie milczeli i nie potwierdzali tego, co ich łączy. Po pewnym czasie jednak przestali ukrywać swoje uczucie.
25.09.2020 | aktual.: 25.09.2020 16:17
Podobnie jest także z ciążą Julii. Po wielu tygodniach unikania tego tematu dumni rodzice zaskoczyli wszystkich, publikując zdjęcia z sesji ciążowej. Później Maff pokazała zdjęcia wyprawki, którą powoli przygotowywała dla maleństwa. Zaledwie kilka dni po tym, jak blogerka i jej partner oficjalnie potwierdzili to, czego wszyscy od dawna się spodziewali, na świecie pojawił się ich syn. Dumni rodzice nie trzymali swoich fanów w niepewności i od razu zdecydowali się pokazać twarz maleństwa. Od dnia narodzin chłopiec codziennie gości na profilach społecznościowych swoich rodziców.
Sebastian Fabijański na zdjęciu z synem
Szczególną uwagę internauci zwracają nie tyle na Maffashion w roli mamy, ile na jej partnera Sebastiana Fabijańskiego. Do tej pory towarzyszył mu wizerunek buntownika. Jeszcze niedawno mówił o tym, że nie widzi siebie w roli głowy rodziny. 10 września tego roku sprawy jednak przybrały zupełnie inny obrót, a świeżo upieczony tata nie widzi świata poza swoim synkiem.
Od dwóch tygodni w social mediach dumnych rodziców pojawiają się kolejne zdjęcia, na których pokazują, jak wygląda ich nowa rzeczywistość z noworodkiem u boku. Widać, że Sebastian w roli ojca odnalazł się doskonale. Artysta właśnie pokazał najnowsze zdjęcie, na którym trzyma maleńkiego syna w ramionach. Zamieścił też piękny opis.
Pod postem Sebastiana natychmiast znalazło się mnóstwo komentarzy, od zachwyconych internautów.
Nie można się im dziwić, ponieważ Sebastian i jego syn wyglądają razem naprawdę rozczulająco.