Sebastian Fabijański szczerze o chorobie: "Odizolowałem się wtedy od całego świata. Nie chciałem się z nikim spotykać"
Sebastian Fabijański to jeden z najlepiej zapowiadających się aktorów młodego pokolenia. Sławę zdobył dzięki roli w najnowszej części Pitbulla, gdzie wcielił się w rolę szalonego gangstera.
Karolina Badziak
Gwiazdor raczej nie opowiada o swoim życiu prywatnym, ostatnio jednak zrobił wyjątek i w wywiadzie z Katarzyną Olubińską bardzo się otworzył. W książce jej autorstwa Bóg w wielkim mieście wyznał, że zmagał się z depresją. Oto jak wspomina ten trudny dla siebie okres:
Teraz z perspektywy czasu jestem wdzięczny za to, że kiedy już szedłem w stronę awanturniczo-imprezowego życia, nagle spadła na mnie jakaś ciemność, mrok, beznadzieja. (...) Choć depresja to określenie medyczne, ale tak to można nazwać. Codziennie budziłem się z poczuciem braku jakiegokolwiek sensu (...) Odizolowałem się wtedy od całego świata. Nie chciałem się z nikim spotykać - powiedział aktor
Cieszymy się, że problem Sebastiana już minął.