Kto podszywa się pod nowego menadżera Edyty Górniak? Pierwsze problemy po przeprowadzce do Krakowa!
Radość związana z przeprowadzką Edyty Górniak do Krakowa nie trwała długo. Po zjawiskowym koncercie zamykającym trasę Love2Love gwiazda podjęła decyzję o zmianach w swoim życiu. Podczas rozmowy z publicznością kilkukrotnie nawiązała do tego, że jest "zakochana" w stolicy małopolski. Kupiła willę na obrzeżach miasta, znalazła szkołę dla Allana i kiedy chciała na spokojnie przygotowywać się do występu na preselekcjach do Eurowizji 2016 wybuchł skandal.
17.02.2016 | aktual.: 18.02.2016 00:33
Życie na gorąco opublikowało okładkę jutrzejszego numeru. Na głównym zdjęciu pojawiła się Edyta Górniak w towarzystwie... nowego menadżera! Informacja nie byłaby szokująca, gdyby nie fakt, że według ustaleń Jastrząb Post artystka nie zatrudniła nowego agenta. Lista osób z którymi współpracuje jest dostępna na jej oficjalnej stronie edytagorniak.com. Niezmiennie za kontakt diwy z mediami odpowiada jej współpracownik Marcin Wieczorek.
Jak udało się nam ustalić, mężczyzna powołujący się na nowego agenta Edyty to jej nowy sąsiad! Wysłał zdjęcia do kilku gazet i, jak się okazuje, opowiedział wyssaną z palca historię o współpracy i nieistniejących biznesach.
Czekamy na finał absurdalnej historii, jakiej w polskim show-biznesie jeszcze nie było. Mamy nadzieję, że zamieszanie nie odbije się na kondycji Edyty Górniak, która już 5 marca z piosenką Grateful zawalczy o reprezentowanie Polski na Eurowizji 2016.