Małgorzata Rozenek nie wierzy w odejście Ireny Kamińskiej z "Projektu Lady": "Nie wiem czy ta decyzja jest wiążąca". Dlaczego?
Irena Kamińska-Radomska to ekspertka od etykiety. Dobrych manier uczyła się w The Protocol School w Waszyngtonie. To tam zdobyła międzynarodową licencję. Z czasem zdecydowała się na otwarcie w Warszawie polskiego oddziału. Kobieta pracuje również na Akademii Leona Koźmińskiego, gdzie zdradza tajniki dobrego zaprezentowania się przed grupą ludzi.
04.03.2022 06:00
Prawdziwa popularność spadła na nią w 2016 roku, czyli w momencie, gdy widzowie mogli oglądać ją w programie Projekt Lady, który był emitowany najpierw przez TVN, a następnie został przeniesiony do TVN 7. Irena pełniła tam funkcję mentorki, dzielącą się cennymi radami z zagubionymi dziewczętami, dla których los nie był łaskawy, dając im siłę i determinację do zmian w swoim życiu. Ekspertka nie oszczędza swoich podopiecznych. Wszystko jednak robi dla ich dobra, o czym z czasem przekonują się uczestniczki, które na początku bardzo obawiają się surowej mentorki.
Poza Ireną w programie jest miejsce dla jeszcze jednej mentorki. Tatiana Mindewicz-Puacz zajmuje się sferą psychologiczną. Stara się tłumaczyć przybyłym do pałacu kobietom, że można żyć inaczej. Służy dobrą radą i jest dla nich oparciem. Dla zwyciężczyni przewidziana jest również nagroda w postaci trzymiesięcznego stypendium w renomowanej szkole językowej w Oksfordzie.
Irena Kamińska-Radomska odchodzi z Projektu Lady. Małgorzata Rozenek komentuje jej decyzję
Jak dotąd nagrano sześć edycji programu Projekt Lady. Kamińska-Radowska jakiś czas temu wyjawiła, że nie chciałaby, żeby powstał kolejny sezon. Dlaczego?
Bardzo się cieszę, że chciałby Pan, aby ten program wrócił. Jednak ja chyba nie chciałabym, bo nie chcę brać w tym już udziału. Zniechęciłam się – zdradziła w rozmowie z Pomponikiem.
Portal otrzymał również donos od swojego informatora, który wyznał, co dokładnie zniechęciło Irenę:
Na ekranie przestały obowiązywać dobre maniery, a zaczęła liczyć się tania sensacja. Dorobek zawodowy, na który pracowała przez wiele lat, nie pozwala jej uczestniczyć w czymś takim. Jeśli powstanie kolejna edycja, to już bez niej.
Małgorzata Rozenek, która jest prowadzącą Projektu Lady, w rozmowie z reporterką Jastrząb Post skomentowała decyzję Kamińskiej-Radomskiej o odejściu. Przed naszą kamerą zastanawiała się, czy aby na pewno Irena na dobre miała zniknąć z obsady:
Ja nie wiem, co stoi za tą decyzją, w tym sensie, że nie wiem, czy ona jest wiążąca. Ciężko mi oceniać decyzje, które podjęła Irena. Czy podjęła ją naprawdę? Nie wiem, to się wszystko okaże.
Czy jej zdaniem jest osoba, która mogłaby godnie zastępować surową mentorkę?
Ja myślę, że nie da się zastąpić Ireny, ale myślę też, że nie ma potrzeby, aby o tym na razie myśleć.
Wyobrażacie sobie Projekt Lady bez Ireny Kamińskiej-Radomskiej?
