Roma z "Na Wspólnej" zniszczy Martę? Przebiegłą intrygantkę czeka niemiła niespodzianka

W Na Wspólnej Konarska ma z nią od dawna na pieńku. Roma potrafi świetnie manipulować mężczyznami. Wykorzystując swoje kobiece atuty owinęła sobie wokół palca prezesa stacji i przekonała go w końcu, że ona, asystentka będzie świetną współautorką programu Marty. Podobną technikę zastosowała wobec swojego kochanka Mikołaja (Krzysztof Wieszczek). Kłamała mu w żywe oczy, że to Marta chce ją zniszczyć i nie dopuścić, by zrobiła karierę w telewizji. Ciekawe, kiedy Mikołaj połapie się i przejrzy na oczy... On jeszcze nie wie, ale widzowie już tak, że w rzeczywistości ta wyrachowana dziewucha ma męża, a nawet dziecko! I oczywiście zdradza go, bo dla niej najważniejsza jest kariera, choćby po trupach.

Na początku września widzowie Na Wspólnej zobaczą, jak konflikt między Konarską i jej zastępczynią osiąga punkt kulminacyjny. W 2934. odcinku Na Wspólnej producent Barycki (Piotr Duda) poprosi, żeby Roma przeszła do niego. Jemu też nie podoba się, że dawna asystentka za wszelką cenę chce zostać gwiazdą stacji. Wie doskonale, że sztucznie wywołuje konflikt z Martą. Ale podczas rozmowy z szefem, Roma nie przyzna się do winy i zacznie oczerniać Konarską, ile wlezie.

Na szczęście Marta będzie miała asa w rękawie na swoja obronę. Pokaże Baryckiemu film, który podważy kłamstwa Lenarskiej o tym, że jest skrzywdzoną niewinna ofiarą mobbingu.

Barycki ma głowę na karku i wyraźnie powie Romie, że ją zwolni za takie nieczyste zagrania. Ciekawe, czy ta sprytna manipulantka weźmie do serca ostrzeżenie Baryckiego. A może jeszcze zaostrzy swoją walkę o wysiudanie Marty z posady?