Rodzina Anny Przybylskiej oburzona plotkami o filmie i pomniku. Wystosowała stanowcze oświadczenie, w którym ostrzega media
Na oficjalny komentarz czekaliśmy pół roku.
Wczoraj minęło dokładnie siedem miesięcy od śmierci Anny Przybylskiej. Aktorka odeszła przegrywając walkę z nowotworem trzustki. Od tego czasu w mediach pojawiło się wiele publikacji na najbardziej kuriozalne tematy dotyczące aktorki. Tabloidy plotkowały o rzekomym filmie biograficznym, książce, a nawet... pomniku w Trojmieście.
Rodzina zmarłej aktorki, która w kwietniu wygrała proces z serwisem plotkarskim otrzymując "najwyższe zadośćuczynienie w historii" tego typu spraw, opublikowała na Facebooku Anny Przybylskiej oświadczenie. Spadkobiercy oburzeni są wyssanymi z palca plotkami, których bohaterką jest Przybylska. Za naganne uważają "żerowanie" i "wykorzystywanie" wizerunku gwiazdy.
Spadkobiercy Anny Przybylskiej podkreślają, że swój otwarty list kierują głównie do dwóch czołowych polskich dzienników:
Najbliżsi ostrzegają także pozostałe media i zachęcają do zastanowienia się przed przedrukowaniem jakichkolwiek nieprawdziwych informacji mających na celu podnieść nakład gazety czy klikalność artykułów w internecie:
Czy tym sposobem tabloidy uszanują pamięć o Annie Przybylskiej? Całe oświadczenia przeczytacie tutaj.