Robert Motyka o przyszłości kabaretu Hrabi. Wspomniał o zastępstwie Joanny Kołaczkowskiej
Kabaret Hrabi, blisko pół roku po śmierci Joanny Kołaczkowskiej poinformował o nowej trasie. Do współpracy zaprosili Wojciecha Kamińskiego, który stworzy wspólne skecze z grupą. Głos na temat działań kabaretu zabrał niedawno Robert Motyka. Komik odniósł się do wyzwań stojących przed kolegami po fachu. Oczywiście nie zabrakło słów na temat zmarłej artystki.
Joanna Kołaczkowska to niekwestionowana legenda polskiej sceny kabaretowej. Artystka przez dekady bawiła Polaków, będąc jedną z najbardziej charakterystycznych gwiazd tego gatunku. Kołaczkowska odeszła w lipcu 2025 roku, tuż po diagnozie nowotworu mózgu. Początkowo kabaret Hrabi zawiesił działanie, jednak po kilku miesiącach powrócą do występowania.
Daria Ładocha o minionym roku. Strata przyjaciela, rozstanie, inny program. Jak się czuje?
Robert Motyka komentuje występy kabaretu Hrabi bez Kołaczkowskiej
W ostatnim czasie coraz więcej mówiło się o powrocie kabaretu Hrabi. Artyści zdecydowali się kontynuować karierę. Już w styczniu wyruszą w trasę, w której gościnnie towarzyszyć będzie im Wojciech Kamiński. Fani polskiej sceny kabaretowej z pewnością go kojarzą, bowiem przez ponad dwie dekady był częścią kabaretu Jurki. Teraz, dla Kozaczka skomentował to Robert Motyka. Kabareciarz nie ma wątpliwości, że to dobry pomysł, aby Hrabi wrócili do występowania. Wspomniał też, że nikt nie chce zastąpić Joanny Kołaczkowskiej.
Kabaret Hrabi wraca z nowym repertuarem. Będzie Wojtek. Wojtek jest osobą, która absolutnie nie ma takiej roli, żeby zastąpić Joasię. To jest po prostu Kabaret Hrabi w nieco innym wydaniu. Myślę, że panowie zostali, chcą iść dalej tą drogą. Myślę, że fani są bardzo ciekawi tego, jak to będzie wygląda - wyznał Motyka.
Zobacz też: Dariusz Kamys wciąż nie otrząsnął się po śmierci Joanny Kołaczkowskiej. "To jeszcze zbyt wcześnie"
Robert Motyka o występach Wojciecha Kamińskiego z Hrabi
Kiedy grupa ogłosiła występy z gościnnym udziałem Wojciecha Kamińskiego, od razu pojawiły się pytania o to, jak w tej roli poradzi sobie nowy artysta. Z pewnością nie będzie on chciał zastąpić Joanny Kołaczkowskiej. Robert Motyka we wspomnianym wywiadzie zwrócił również uwagę na potężne wsparcie, jakie widzi w komentarzach fanów pod zapowiedzią występów z grupy z Kamińskim.
Czytałem komentarze pod postem, który mówił o tym, że wracają, że ruszają. Myślę, że ta widownia "hrabiowa" jest przeogromna i sam chętnie się wybiorę na taki występ, żeby zobaczyć, jak to teraz wygląda. A na pewno jest to klasa najwyższa, bo to Hrabi przecież – dodał na koniec.