Robert Lewandowski w niebieskim dresie na spacerze z córką. Chyba zrobiło mu się gorąco
Robert Lewandowski już w dzieciństwie zakochał się w piłce nożnej. Swoją pasją zaraził całą rodzinę, czego dowodem może być pewne wydarzenie z przeszłości. Jak można przeczytać w autoryzowanej biografii sportowca – w dniu, w którym przystępował do pierwszej komunii świętej, wypadał też termin meczu Varsovii, w której grał. Ojciec Roberta poszedł więc do parafii i poprosił o skrócenie mszy. Ksiądz się zgodził. Młody Lewandowski przystąpił do komunii, a zaraz po ceremonii udał się na boisko.
Lewandowski przez lata ćwiczył, by osiągnąć sukces. Jak zdradził w jednym z wywiadów, chociaż próbowano mu podciąć skrzydła, nie poddał się nawet na chwilę:
Aktualnie piłkarz jest bardzo blisko znalezienia się w pierwszej trójce w klasyfikacji strzelców wszech czasów Ligi Mistrzów. Napastnik, po dwóch trafieniach podczas wtorkowego spotkania Bayernu Monachium z Salzburgiem, ma na swoim koncie już 70 goli. Potrzebuje zaledwie jednego trafienia, by dogonić zajmującego 3. miejsce Raula Gonzaleza.
Robert Lewandowski na spacerze z córką. Internauci zauroczeni
Robert Lewandowski spełnia się nie tylko na boisku, ale także realizuje się w roli taty. Wraz z Anią, doczekali się dwóch córek: Klary i Laury. Po wygranym meczu piłkarz znalazł czas, by wybrać się z dzieckiem na spacer. Na Instagramie umieścił zdjęcie, na którym pozuje z wózkiem. Na twarzy ma szeroki uśmiech, otaczają go liście. Piłkarz ma na sobie niebieski dres. Chyba zrobiło mu się gorąco, bo podwinął nogawki:
Internauci zachwycają się strojem Lewandowskiego. W komentarzach nie brakuje też komplementów jego wtorkowej gry:
Trudno się nie zgodzić ze wpisami. Kadr jest niezwykle uroczy.