Nowe wieści z planu "Rancza". Aktorzy podzielili się na dwa obozy. Tabloid informuje o buncie. Wiadomo, co z filmem
Ranczo jest jednym z kultowych seriali Telewizji Polskiej. Na antenie Jedynki format ten emitowano przez dekadę. Pierwsze odcinki widzowie mogli zobaczyć w 2006 roku, a przez kolejne 3 lata oglądali losy mieszkańców jednej z podlaskich wsi. Produkcja zaliczyła krótką przerwę, a bohaterowie wrócili do Wilkowyj w 2011 roku. Ostatni premierowy odcinek wyemitowano 27 listopada 2016.
12.07.2022 08:20
Serial od samego początku gromadził przed telewizorami średnio ponad 3 miliony widzów, a liczba ta z czasem wzrosła. Fani z wielką niecierpliwością wyczekiwali kontynuacji i liczyli na następne emisje. Niestety lata mijały, a mimo medialnych zapewnień zdjęcia do kolejnych sezonów nie ruszały. Pojawiały się różne doniesienia, a aktorzy grający główne role, sami nie byli w stanie określić, co dalej z losami ich postaci.
Ranczo: czy serial będzie kontynuowany? Co z filmem? Kto zagra?
Ranczo miało wrócić na antenę w formie filmu, o którym mówi się już od bardzo dawna. Ranczo. Zemsta wiedźm czeka jedynie na to, aby wszyscy aktorzy ponownie stawili się na planie. W scenariuszu uwzględniono już brak Kusego, którego grał Paweł Królikowski. Niestety zdjęcia wielokrotnie przekładano, a teraz, jak informuje tabloid, miało dojść do buntu aktorów. Jak dowiedział się Super Express, utworzyły się wręcz dwa obozy. Jedni chcą wrócić na plan, a inni kategorycznie tego odmawiają.
Według tabloidu jej zdanie mają podzielać także: Marta Chodorowska, Jacek Kawalec, Bogdan Kalus, Grzegorz Wons, Dorota Chotecka, Elżbieta Romanowska i Beata Olga Kowalska.
Jest też spora grupa, która chciałaby ponownie pojawić się na planie Rancza. Należą do nich: Cezary Żak (na nowych warunkach), Piotr Pręgowski, Bartek Kasprzykowski, Ilona Ostrowska, Grażyna Zielińska. W tym gronie znalazłby się również Artur Barciś, ale tylko pod warunkiem, że zagra u boku Cezarego Żaka.
Super Expressowi udało się ustalić także, że jeśli zdjęcia nie rozpoczną się w ciągu kilku najbliższych miesięcy, to projekt całkowicie upadnie. To nie są najlepsze wieści dla widzów. Myślicie, że sceptyków uda się przekonać?