Rafał Trzaskowski opisał swoją walkę z COVID-19: "Tąpnięcie i 60% płuc zajętych". Wciąż odczuwa poważne skutki choroby
Rafał Trzaskowski w marcu zachorował na koronawirusa. Początkowo leczył się w domu, gdy to nie przyniosło określonych rezultatów, trafił do szpitala, gdzie przebywał pod opieką lekarzy i pielęgniarek. Wydał w tej sprawie oficjalny komunikat na Twitterze:
09.04.2021 | aktual.: 09.04.2021 16:40
Rafał Trzaskowski o walce z koronawirusem. Jak przebiegała?
Trzaskowski pokonał koronawirusa. Niedawno udzielił wywiadu TVN24. Powiedział, że powoli dochodzi do siebie. Nawiązał do przebytej choroby, której skutki wciąż odczuwa. Ujawnił, że covid-19 ujawniał się stadiami. Najpierw wydawało mu się, że ma grypę, w pewnym momencie poczuł się strasznie:
Rafał Trzaskowski ocenił też pracę służby zdrowia. Jest pod wrażeniem zaangażowania działań pielęgniarek, lekarzy, a także całego personelu, który robił, co mógł, by pomóc pacjentom:
Polityk na temat koronawirusa wypowiedział się także w nowym poście na Facebooku. Zwrócił w nim uwagę na szczepienia. Napisał, że Miasto Stołeczne Warszawa jest gotowe na to, by podawać wakcynę na masową skalę. Mogłoby się to odbywać w 13 miejscach w stolicy. Poczyniono już pewne kroki, by wszystko było gotowe na 19 kwietnia:
Nie wszystkie punkty jednak ruszą. Rafał Trzaskowski nie potrafił ukryć swojego rozczarowania:
Polityk pod koniec wpisu podkreślił, że przebyta przez niego choroba skłania do refleksji. Ma dość jałowego sporu i uważa, że warto byłoby się zastanowić, jak ratować życie ludzi:
Internauci nie przeszli obok tego wpisu obojętnie. W komentarzach zgadzają się z prezydentem i przyznają, że punkty społecznych szczepień powinny zostać otwarte jak najszybciej.