Eurowizja 2017: Rafał Brzozowski o kontrowersjach wokół swojego utworu. O krytykę obwinia... innego artystę
Rafał Brzozowski zgłosił swoją piosenkę Sky Over Europe w preselekcjach do Eurowizji 2017. Niestety, spotkała się ona z kontrowersjami.
Milena Majek
Rafał w jednym z wywiadów przyznał, że nie wie, skąd tak skrajne opinie.
Nie wiem, dlaczego Sky Over Europe spotyka się z takimi negatywnymi opiniami. Ja mogę się tylko uśmiechnąć do hejterów. Rzeczywiście, późno się zgłosiłem z tą piosenką, ona późno pokazała się w sieci, ale to z powodów technicznych. To nie moja wina. To wszystko jest bardzo przykre, ale ciekawe jest to, że hejt pojawił się jeszcze przed premierą piosenki. Dużo hejtują fani innych artystów. To jest normalne, bo każdy chce wspierać swoich, ale na mnie to nie robi żadnego wrażenia. Wszystko zweryfikuje występ - przyznał w rozmowie z serwisem plejada.pl
Fani zarzucili mu też, że uniemożliwił głosowanie na swój utwór w serwisie YouTube.
Jak mam to skomentować?! Należy zadzwonić do wytwórni, bo to ona umieściła w sieci Sky Over Europe i to ona decyduje, czy można na nią głosować, czy nie. Ja krytykę biorę z przymrużeniem oka i chcę zrobić jak najlepszy występ. Jak będę zadowolony z tego, jak zaśpiewam, to będzie dobrze. Sama piosenka jest bardzo mocna, ma dobry tekst, jest dobrze muzycznie zrobiona. Od jutra będzie ją grała jedna z dużych polskich rozgłośni radiowych. Tak się zdarza, że hejterzy musza się na kimś uwziąć - mówił
Rafał nie zamierza jednak przesadzać z występem na preselekcjach.
Przede wszystkim cieszę się, że udało się zakwalifikować. Nie skupiam się jeszcze na przygotowaniach, bo muszę się podleczyć, staram się jak najmniej śpiewać. Myślę, że jutro wieczorem zacznę ćwiczyć. Znam tę piosenkę, więc nie muszę jej jakoś szczególnie rozśpiewywać. Występ chcę zrobić bardzo porządnie, klasycznie, spokojnie wizerunkowo
A co Wy sądzicie o utworze Rafała Brzozowskiego?