Radosław Majdan o ojcostwie. "Nie ma dla mnie nic ważniejszego"
Radosław Majdan od kilku lat jest dumnym tatą małego Henryka. Okazuje się, że to doświadczenie odmieniło jego życie. W najnowszym wywiadzie opowiedział o tym, co najbardziej go stresuje i uszczęśliwia w byciu tatą.
Radosław Majdan został ojcem w 2020 roku, gdy jego żona, Małgorzata Rozenek, urodziła syna, Henryka. To pierwsze dziecko Majdana, z poprzednimi dwiema żonami nie doczekał się potomków. Były piłkarz powtarza, że wspólne wychowywanie dwóch synów z wcześniejszego związku Małgosi, Tadeusza i Stanisława, przygotowało go w jakimś stopniu na bycie ojcem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majdan o byciu ojcem. Czy planują z Gosią kolejne dziecko? "Nie powiem, że jesteśmy za starzy, ale nie jesteśmy już za młodzi"
Radosław Majdan o byciu ojcem
Były piłkarz udzielił wywiadu z okazji Dnia Ojca. Opowiedział w nim, jak zmieniło się jego życie, gdy na świecie pojawił się Henio. Radosław Majdan stwierdził, że pierwsza chwila z dzieckiem jest "nie do opisania".
(...) wtedy, kiedy rodzi ci się dziecko, jesteś przy porodzie i jesteś ze swoim dzieckiem od tego pierwszego dnia narodzin, to jest niewiarygodne uczucie. Nie spodziewałem się, że aż tak niewiarygodne. Przy każdej okazji będę powtarzał słowa mojego przyjaciela: "Zobaczysz, jak ci się urodzi twój syn, to jak spojrzy ci w oczy, to poczujesz coś takiego, czego nigdy nie poczułeś". No i jest to taka miłość, taka nie do opisania, jest niewiarygodna - wyznał w rozmowie z Plotkiem.
Okazuje się, że narodziny dziecka zmieniły w Radosławie Majdanie poziom jego wrażliwości. Teraz nie może oglądać np. filmów, w których dzieciom dzieje się krzywda.
Po czasie, gdy myślałem, czy coś we mnie to zmieniło, to stwierdziłem, że byłem wrażliwy, ale to jeszcze bardziej uwrażliwia. Tak, jak Małgosia powiedziała, że nie może czytać o krzywdzie dzieci, tak ja poznałem to uczucie, kiedy urodził się Henio. Kiedy widzę filmy, gdzie dzieje się krzywda dzieciom, to nie oglądam. Po narodzinach Henia w człowieku jest ta wrażliwość, która przekłada na własne życie.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Małgorzata Rozenek podsumowała styl Marty Nawrockiej. "Nie mieliśmy wielu próbek"
Radosław Majdan uwielbia być ojcem
Mąż Małgorzaty Rozenek bardzo poważnie podchodzi do swojej nowej życiowej roli.
Jak masz dziecko i patrzysz na to z perspektywy rodzica, to wydaje ci się, że jesteś odpowiedzialny za kształtowanie charakteru, za to, jakim to dziecko będzie człowiekiem. Za to też, żeby otoczyć go aurą bezpieczeństwa - stwierdził. - To jest ważne, żeby się nie spalić, żeby w tej swojej troskliwości zachować balans i dystans - dodał.
Najtrudniejszymi chwilami Radosław Majdan nazwał te, gdy musiał patrzeć na chorobę dziecka. Bolało go to, że jest bezsilny i nie może w żaden sposób przerwać cierpienia malucha. Majdan dał też kilka rad rodzicom i tym, którzy dopiero zamierzają nimi zostać.
Warto budować więzi od samego początku. Warto poświęcać wszystko inne. Nie ma dla mnie ważniejszej rzeczy niż rodzina i syn. Nie ma dla mnie nic ważniejszego. Fajnie, żeby sobie coś takiego w życiu wykształcić. Nie bójmy się okazywać uczuć. To, że będziemy dla naszego syna łagodni, serdeczni. Często mówmy, że go kochamy. Dajmy mu poczucie bezpieczeństwa. Możemy wychować kogoś kto jest silny i twardy, ale też wrażliwy. Nie bójmy się tego - powiedział.