Wzruszające słowa syna Wojciecha Młynarskiego na pogrzebie: "Nie widziałem jeszcze takiego cierpienia"
Wojciech Młynarski zmarł 17 marca w wieku 76 lat. Poinformowała o tym jego córka, Paulina. Był wybitnym autorem tekstów piosenek, poetą, reżyserem, Satyrykiem. Dziś odbył się jego pogrzeb. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach.
W pogrzebie Wojciecha Młynarskiego, oprócz najbliższej rodziny, uczestniczyło wiele sław, m.in. Jerzy Bralczyk, Bronisław Komorowski z żoną, Daniel Olbrychski, Michał Ogórek, czy Artur Barciś.
Podczas uroczystości przemówienie wygłosił Jan Młynarski. Co powiedział?
Stan ojca pogorszył się 15 miesięcy temu. To były bardzo ciężkie miesiące. Nie widziałem jeszcze takiego cierpienia. Dzień jego śmierci był wyzwoleniem z tego ziemskiego stanu. Dziękuję w imieniu rodziny za liczne przybycie. Na pewno będziemy robić wszystko, żeby pamięć o nim była właściwie pielęgnowana
To nie koniec wzruszającego przemówienia:
Dostał na drugie imię Marian, po swoim ojcu, na dowód wielkiej miłości, jaka łączyła naszych dziadków - Marię i Magdalenę. Nasz dziadek zmarł nieszczęśliwie tuż po jego narodzinach. Chciałem powiedzieć tylko tyle, że dzień jego śmierci, każda śmierć nie jest niczym wesołym, natomiast myślę, że ten dzień był dla niego w gruncie rzeczy radosnym dniem, bo poznał swojego ojca, którego nie znał. Jak myślę o tym, że oni są tam gdzieś na górze razem, to jestem szczęśliwy, bo wiem, że on jest szczęśliwy. Wiem, że miał w życiu mało takich chwil, w których był szczęśliwy
Kim jest Jan Młynarski?
To 38-letni muzyk, wokalista i kompozytor. Jan jest absolwentem Drummers Collective w Nowym Jorku. Do tego członkiem zespołu Warszawskiego Combo Tanecznego, Młynarski Plays Młynarski i Baaba. Współpracował m.in. z takimi gwiazdami jak Kayah czy Gordon Haskell. Prywatnie ma dwie córki - Helę oraz Różę.