Przemek Kossakowski przed kamerami nie jest sobą. Przyznał się właśnie do pewnego dziwactwa!
Przemek Kossakowski podróżuje, a swoimi przygodami chętnie dzieli się z widzami w programie Na granicy zmysłów emitowanym na antenie TTV. O tym, jak ciężka i ryzykowna jest praca podróżnika nie chcemy nawet myśleć. Robi się jeszcze goręcej, gdy do akcji wkraczają kamery. Przemek zdradził właśnie, że budzi się w nim wtedy zew ekshibicjonisty, a jedyne o czym marzy, to aby się rozebrać!
Justyna Mazur
Jak odpala się kamera, dzieją się ze mną niepokojące rzeczy. Muszę mieć w sobie jakiś pierwiastek ekshibicjonisty. Koleżanki z TTV śmieją się ze mnie, że jestem najczęściej rozbierającym się mężczyzną w polskiej telewizji - powiedział w rozmowie z Faktem Przemysław Kossakowski.
Przystojniak zupełnie jest wtedy do siebie nie podobny! Powód? Okazuje się, że prywatnie jest bardzo skryty.
Muszę przyznać, że jak widzę siebie na ekranie bez koszulki, czuje się dziwnie. Dość przewrotne jest to, że w życiu prywatnym mam tendencję do zawstydzania się - przyznał.
Prywatnie Przemek jest wybrankiem Martyny Wojciechowskiej. Nie trzeba być specem od związków, by zorientować się, że tych dwoje połączyła pasja. A od niedawna mówi się nawet o tym, że wzięli ślub w tajemnicy! Myślicie, że to prawda?