Popek już nie chce tak wyglądać. Podjął radykalną decyzję. Nadchodzi metamorfoza
Popek, to postać znana zarówno w świecie muzyki, jak i sportu. Jego życie jest pełne kontrowersji. Teraz okazuje się, że raper postanowił usunąć tatuaże z twarzy, czym zaskoczył swoich fanów. - Potwornie bolesna sprawa - wyznał w rozmowie z Żurnalistą.
09.08.2024 07:08
Paweł Mikołajuw, szerzej znany jako Popek Monster, to postać o wielu twarzach - raper, zawodnik MMA oraz celebryta, który niejednokrotnie wzbudzał kontrowersje. Jego popularność w dużej mierze wynika z wyjątkowej osobowości i charakterystycznego wyglądu, na który składają się tatuaże na twarzy oraz chirurgiczne modyfikacje ciała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Popek i jego kariera
Muzyka Popka, w której często porusza trudne tematy społeczne i osobiste, przyciągnęła zarówno liczne grono fanów, jak i krytyków. Oprócz kariery muzycznej, mężczyzna zyskał rozpoznawalność dzięki udziałowi w różnych programach telewizyjnych
Teraz raper zaskoczył swoich fanów niespodziewaną decyzją o usuwaniu tatuaży z twarzy. Jest to nieoczekiwany zwrot w jego karierze, ponieważ od zawsze kojarzył się on z ekstremalnymi metamorfozami wyglądu.
Czytaj więcej: Michał Wiśniewski nadaje dzieciom oryginalne imiona. Urząd nie może mu odmówić z JEDNEGO powodu
Popek usuwa tatuaże z twarzy. "Potwornie bolesna sprawa"
Obecnie celebryta otwarcie przyznaje, że żałuje niektórych decyzji, które podjął. W rozmowie z Żurnalistą, Popek ujawnił, że pewna osoba wykorzystała moment jego słabości, namawiając go do radykalnych zmian w wyglądzie.
Tatuaże na twarzy to jest rozp*****. Teraz to usuwam. Jestem po szóstym zabiegu. Cały tatuaż twarzy usuwam. Zostawię tylko napis z boku, bo on mi o czymś przypomina - powiedział Popek.
W kolejnej części swojej wypowiedzi podkreślił, że takie zabiegi to "potwornie bolesna sprawa".
Nigdy nie byłem przystojniacha, bo zawsze miałem pociętą mordę, oczy jak żaba, czy tam salamandra. Jakbym był trzeźwy, to myślę, że nigdy czegoś takiego bym nie zrobił. Ale się znalazł ten z*** i wykorzystał szansę, że Popuś, jak jest naj*** , to można nim podkręcić - podsumował w rozmowie z Żurnalistą Popek.