Polski książę-milioner z OFICJALNYMI PRZEPROSINAMI z zagranicy. Zatriumfował na 11 listopada
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński pochwalił się swoim dużym sukcesem. Udało mu się odzyskać rodzinne pamiątki, które były przechowywane w Austrii. Milioner nie składa broni. Następnym jego krokiem będzie próba odzyskania przedmiotów, które zostały zrabowane przez Niemców. — Oczywiście trudno byłoby odzyskać wszystko, co trafiło do prywatnych kolekcji, ale mimo to zamierzam postarać się o zwrot części rodzinnych pamiątek — konkretnie od rodziny Ewy Braun, żony Adolfa Hitlera — powiedział polski arystokrata w rozmowie z portalem Fakt.pl.
Jan Lubomirski-Lanckoroński urodził się 22 marca 1978 roku w Krakowie i jest potomkiem jednego z najstarszych i najbardziej znanych polskich rodów arystokratycznych. Jego ród od wieków posiadał znaczne majątki i zamki w różnych częściach kraju. Jan prowadzi biznes i dawno już wypracował status milionera.
Arystokrata z misją. Jan Lubomirski-Lanckoroński o filantropii i spotkaniu z królem Karolem. Jakie zasady panują w Ascot?
Jan Lubomirski-Lanckoroński odzyskał rodzinne archiwum
11 listopada portal Fakt.pl opublikował rozmowę z księciem-milionerem. Arystokrata pochwalił się tym, że sprowadził z Austrii swoje rodzinne archiwum, zawierające listy od monarchów, nadania tytułów szlacheckich i tym podobne dokumenty.
Co więcej, Austriacy nie tylko zwrócili nam te bezcenne rzeczy, ale także oficjalnie przeprosili. To wyjątkowe i wzruszające, bo takie gesty w sprawach reprywatyzacyjnych praktycznie się nie zdarzają – ogłosił.
Biznesmenowi udało się odzyskać łącznie ok. 5 tys. przedmiotów. Najstarsze zachowane materiały sięgają drugiej połowy XIII wieku. Pamiątki trafią do zbiorów Fundacji Książąt Lubomirskich oraz Fundacji Hrabiów Lanckorońskich. Niektóre będą pokazywane w muzeum Lubomirskich, które zostanie otworzone w Krakowie w 2026 roku.
Jan Lubomirski-Lanckoroński chce odzyskać pamiątki od Niemców
To nie koniec tego typu aktywności księcia-milionera. Lubomirski-Lanckoroński chce odzyskać pamiątki, które zostały zrabowane rodzinie przez Niemców.
– W Niemczech wciąż znajduje się wiele polskich skarbów. Byłbym za tym, żeby przynajmniej te, które są obecnie w rękach państwowych, wróciły do Polski. Oczywiście trudno byłoby odzyskać wszystko, co trafiło do prywatnych kolekcji, ale mimo to zamierzam postarać się o zwrot części rodzinnych pamiątek — konkretnie od rodziny Ewy Braun, żony Adolfa Hitlera. Ewa Braun otrzymała bowiem w prezencie — od Hitlera lub jednego z jego dygnitarzy — nasze rodowe srebra: złote sztućce z herbem Szreniawa i grawerunkiem "E.B". Wiadomo, jak tragicznie zakończyła swoje życie, jednak jej rodzina wciąż żyje – ujawnił rozmówca Fakt.pl.